Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzień Edukacji Narodowej. Nauczyciel musi nadążyć za uczniem

Maciej Ciemny
Na ręce dyrektorów starosta złożył życzenia nauczycielom. Od lewej Tomasz Michalak, Ewa Joachimi-ak, Hanna Jurek, Małgorzata Błaszkiewicz, Ewa Szczepanowska, Eleonora Lewandowska, Adam Kufel
Na ręce dyrektorów starosta złożył życzenia nauczycielom. Od lewej Tomasz Michalak, Ewa Joachimi-ak, Hanna Jurek, Małgorzata Błaszkiewicz, Ewa Szczepanowska, Eleonora Lewandowska, Adam Kufel Archiwum starostwa
- Czasy są inne, wymagania też, ale to zawsze była trudna praca - mówią pedagodzy na temat swojego zawodu. Dziś świętują.

Dziś Dzień Nauczyciela. Wczoraj wyróżniający się w pracy odebrali w starostwie nagrody. Wśród tego grona znalazła się m.in. Ewa Joachimiak, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Świeciu. Nagrodę dostało jeszcze czterech pedagogów z tej placówki. Dominowali na uroczystości.- Mogę powiedzieć, że przez lata mojej pracy w oświacie zadania nauczyciela zmieniły się tak, jak zmienił się świat - mówiła wczoraj Ewa Joachmiak.

Miała na myśli zmieniającą się młodzież, do której siłą rzeczy muszą dostosowywać się pedagodzy, jeśli chcą wciąż skutecznie przekazywać wiedzę. Tradycyjne formy nauczania okazują się dziś często nieskuteczne, nie są w stanie dotrzeć do pokolenia, które nie wyobraża sobie życia bez internetu.- Z tego powodu musimy się nieustannie dokształcać. Nie chodzi tu tylko o samo poszerzanie wiedzy i bycie na bieżąco, ale nauczyciel musi dziś także dawać sobie radę z technologią informacyjną, tak żeby móc skutecznie docierać do wszystkich uczniów - uważa Joachimiak.

W ostatnich latach można też zaobserwować większą liczbę uczniów ze zdiag­nozowanymi dolegliwościami, w związku z czym nauczyciele znowu muszą postarać się o indywidualne dotarcie do każdego.- Zupełnie inaczej pracuje się z osobą cierpiącą na niedosłuch czy poważną wadę wzroku, a zupełnie inaczej z uczniami, którzy mają dysortografię bądź dysleksję - tłumaczy Joachi­miak. - A każdy z nich ma prawo skończyć szkołę i nie można tego rozumieć tylko jako przepuszczania z klasy do klasy, ale trzeba tych uczniów nauczyć wszystkiego, co zawarte jest w programie. To wyzwanie dla nas wszystkich.

Mimo zadań, które stoją przed pedagogami, nie brakuje chętnych do tego zawodu. Kierunki studiów, które przygotowują do pracy w szkole każdego roku przyciągają tłumy maturzystów. Choć dziś już powszechnie wiadomo, że z powodu niżu demograficznego o pracę przy tablicy nie będzie łatwo. - Z pewnością kuszące jest bezpieczeństwo socjalne, które można znaleźć w placówkach prowadzonych przez organy samorządu terytorialnego, ale w szkołach prywatnych już tak różowo nie jest - uważa dyrektorka ZSP.

Dodaje też, że wcale niełatwo znaleźć nauczycieli, którzy mogliby prowadzić przedmioty zawodowe. - Na przykład w tym roku było w urzędzie pracy dwóch logistyków, ale konsekwentnie wzbraniali się przed zarobkowaniem w szkole. Czasy są inne, wymagania wobec pedagogów też, ale to zawsze była trudna praca - kończy Joachimiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska