
Dzień w obrazkach
6.02.2014. Zobacz co się dziś wydarzyło w naszym regionie.

Król pokera się nie chwali
New York Times, Financial Times, The Economist, The Sun to tylko najbardziej znane (i tylko anglojęzyczne) światowe tytuły, które pod koniec stycznia rozpisywały się o Dominiku. Kim jest człowiek, który rozgromił w pokera światową czołówkę graczy i na turnieju Pokerstars Carribean Adventure zgarnął górę żetonów?
- Ja po prostu lubię grać w pokera - rozbrajająco mówi Dominik Pańka, 22. letni absolwent warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej. I wyznaje to bez zadęcia, maniery tak często właściwej ludziom odnoszącym światowy sukces. Mimo że od paru tygodni ma prawo mówić o sobie: milioner. W końcu nie każdy wygrywa w karty 5,5 mln zł. I do tego w jednym miesiącu. Więcej przeczytasz w jutrzejszym (7.02.2014) papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej. (str. 10)

Autobus zderzył się z samochodem ciężarowym
Jesteś tu: Strona główna Wiadomości Bydgoszcz Artykuł
Wypadek na rondzie Skrzetuskim w Bydgoszczy - autobus zderzył się z samochodem ciężarowym. Są ranni [zdjęcia, wideo]
Dodano: 6 lutego 2014, 9:52 Autor: (STYK), (MC)
Autobus linii nr 64 zderzył się z samochodem ciężarowym. Zawinił prawdopodobnie kierowca ciężarówki, który zignorował czerwone światło.
Zobacz wideo. Mówi Monika Chlebicz, rzecznik prasowy KWP w Bydgoszczy.
1 / 19Następne »
Następne zdjęcie »
fot. Andrzej Muszyński
- Do wypadku doszło na rondzie Skrzetuskim. W autobus linii 64 uderzyła ciężarówka, której kierowca - według wstępnych ustaleń - przypuszczalnie wykonując manewr zawracania nie zastosował się do wskazań sygnalizacji świetlnej - poinformował Przemysław Słomski z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji. Poszkodowanych jest co najmniej 7 osób. W tym jedno dziecko i kierowca autobusu. Zobacz więcej: Wypadek na rondzie Skrzetuskim w Bydgoszczy - autobus zderzył się z samochodem ciężarowym. Są ranni [zdjęcia, wideo]

Największe buble ostatnich lat
Umarła polska fantazja? Bynajmniej. Nawet w tak delikatnej materii, jak prawo jesteśmy mistrzami improwizacji. Tylko czy sale rozpraw to miejsca odpowiednie do realizacji szarży pod publiczkę?
Wiele jest rzeczy, które można zrobić przez 25 lat. Choćby zmienić prawo. Na lepsze albo... gorsze.
Więcej przeczytasz w jutrzejszym (7.02.2014) papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej. (str. 11)