Gogolinek to niewielka wieś w gminie Koronowo. Ale strażaków ma wielu. Starszych - 28, młodzieży powyżej 16 lat - 12, są też młodzicy, w tym dziewczyny, w wieku 12-16 lat.
OSP w Gogolinku ma długie tradycje. I jak strażacy uprą, to dopną swego. Skarżyli się, że mają tylko starego żuka, więc w tym roku skrzyknęli się i za własne pieniądze kupili za 21 tys. zł stara 244 z beczką. Stary ten star, rocznik 1983, ale po remoncie jest sprawny. Teraz mogą jeździć do pożarów.
W zeszłym roku chłopcy - ci najmłodsi - na zawodach wojewódzkich zajęli pierwsze miejsce. Nie mieli sobie równych.
W tym roku chcą obronić tytuł i pokazać dobrą markę na zawodach powiatowych w najbliższą sobotę. Mają nadzieję, że ze stadionu "Gwiazda" wrócą w sobotę z tarczą.
Na zwycięstwo liczą też dziewczyny, które również ostro przygotowują się do zawodów. Przedwczoraj wieczorem zastaliśmy je w czasie ćwiczeń na boisku za remizą. Lał deszcz, ale z płyty boiska nie schodziły. Jak widać na zdjęciu - humory, mimo słoty, dopisywały.
Dziewczyny pod czujnym okiem naczelnika Zbigniewa Paraszczuka rozwijały węże, podłączały do motopompy, ćwiczyły biegi. Nie ukrywały, że w sobotę chcą dorównać chłopcom miejscem na zawodach.