
Dziś 37. rocznica śmierci Mariana Rejewskiego, pogromcy Enigmy
O Marianie Rejewskim i jego wspaniałych kolegach oraz niemieckiej Enigmie świat dowiedział się w roku 1973. Wtedy we Francji ukazała się książka emerytowanego szefa francuskiego wywiadu, gen. Gustave Bertranda, w której autor napisał, że to polscy kryptolodzy pierwsi złamali Enigmę. W książce nie było nazwisk, ale od czego są dziennikarze.

Dziś 37. rocznica śmierci Mariana Rejewskiego, pogromcy Enigmy
Warszawskie gazety zaapelowały do osób, które mogą mieć coś wspólnego z tą historią, o ujawnienie się.
- Z notatki umieszczonej w "Życiu Warszawy" zatytułowanej "Zagadka Enigmy czeka na rozwiązanie" tato dowiedział się, że trwają poszukiwania osób związanych z tajemnicą rozszyfrowania Enigmy. Siadł i napisał do redakcji: "To właśnie ja jestem tym, który jako pracownik Biura Szyfrów Oddziału II Sztabu Głównego przed około 40 laty tę maszynę rozszyfrował". Nie da się powiedzieć, co tu się działo. Sąsiedzi pamiętają, jakie tłumy stały na korytarzu - tak w pierwszym wywiadzie, udzielonym Gazecie Pomorskiej (2000 r.) mówiła Janina Sylwestrzak, córka Mariana Rejewskiego.

Dziś 37. rocznica śmierci Mariana Rejewskiego, pogromcy Enigmy
Wspominała wtedy, że jej ojciec to był tytanem pracy. - Wstawał o czwartej rano i pisał listy. O ósmej był już wolny. Szedł po zakupy, coś załatwiał. Tak jak Go pamiętam, zawsze był szalenie dobrze zorganizowany, bardzo zdyscyplinowany. Na wszystko miał czas. Gdy jego tajemnica przestała być tajemnicą, był w swoim żywiole.

Dziś 37. rocznica śmierci Mariana Rejewskiego, pogromcy Enigmy
W setną rocznicę urodzin (2005 r.) Rejewskiego Bydgoszcz wystawiła genialnemu matematykowi pomnik, którego autorem jest artysta rzeźbiarz Michał Kubiak. Wtedy też ratusz wydał książkę " Życie Enigmą pisane".