https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziś pogrzeb księdza Henryka Jankowskiego w Gdańsku

IAR
Ks. prałat Henryk Jankowski po prawej
Ks. prałat Henryk Jankowski po prawej fot. arch. MM Trójmiasto
Około półtora tysiąca osób będzie mogło uczestniczyć w pogrzebie księdza Henryka Jankowskiego w samym kościele świętej Brygidy w Gdańsku. Dla pozostałych przygotowano telebim przed świątynią i 600 miejsc siedzących. Pogrzeb prałata odbędzie się o godzinie 11.

Organizacją będą kierowały służby porządkowe, ratownicy i harcerze - mówi Grzegorz Kozłowski z kościelnej służby mężczyzn. I prosi, by stosować się do ich zaleceń.
Maciej Buczkowski z kancelarii prezydenta miasta Gdańska przypomina, że jutro zapowiada się upalna pogoda, należy wziąć więc ze sobą wodę i nakrycie głowy lub parasol. Miasto przygotowało też zapasy wody dla wiernych.

Zorganizowane grupy będą mogły zostawić autokary na terenie Stoczni Gdańsk i przejść pieszo do kościoła.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
ciekawe
Ciekawe, czy ktoś wygłosi wspomnienie o Świętym Henryku (in spe) w imieniu nieutulonych w żalu kilkunastoletnich ministrantów-kochanków świętego męża?
H
Helmut aus Deutchland
KOMOROWSKI PRZYZNAWAŁ SOBIE NAGRODY

fot. Mariusz Troliński, 16-07-2010 15:00
POWRÓT
Cc49ded7cfe77758fcae2dfe0e8cda4d
fot. Mariusz Troliński

Zbigniew Kozak z PiS chce od rządu wyjaśnień ws. wynagrodzeń byłego marszałka sejmu Bronisława Komorowskiego.

Z ustaleń serwisu tvp.info wynika, że w ciągu niespełna trzech lat Bronisław Komorowski otrzymał 83 tysiące złotych nagród. Przyznawało mu je prezydium sejmu - innymi słowy: on sam i jego zastępcy.

Jak podaje tvp.info, Zbigniew Kozak żąda wyjaśnień. W tej sprawie wysłał już dwie interpelacje do Donalda Tuska z prośbą o informację, za co ówczesny marszałek Sejmu dostał tak wysokie nagrody. Obie wstrzymało prezydium sejmu. Teraz zapowiada trzecią.

Z oświadczeń majątkowych byłego marszałka wynika, że w każdym roku otrzymywał inne wynagrodzenie. Portal tvp.info zwrócił się do kancelarii Sejmu z pytaniem, co wchodziło w skład tych wynagrodzeń. Jak tłumaczono, są wahania kwot
, bo Bronisław Komorowski dostawał nagrody. Przyznawało mu je prezydium sejmu, czyli w praktyce on sam. Nagrody znacznie wpłynęły na wysokość inkasowanych sum. Marszałek rocznie zarabiał około 200 tysięcy złotych.

Zbigniew Kozak nie ma wątpliwości - sytuacja ta pokazuje obłudę Bronisława Komorowskiego. "Były marszałek promował się w mediach, odbierając nam skromną podwyżkę ryczałtu na funkcjonowanie biur poselskich. Tymczasem sam przyznawał sobie wysokie nagrody" - mówi w rozmowie z serwisem tvp.info.

(tvp.info)
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska