- Kiedy patrzę na pociąg, który ciągnięty jest przez lokomotywę, przypominają mi się moje młode czasy - usłyszeliśmy od jednego z inowrocławian, którego spotkaliśmy w miniony piątek na dworcu PKP.
Tego dnia, tuż po godzinie 9 wjechał tam na peron czwarty pociąg turystyczny "Piernik". Cztery wagony z przełomu lat 70 i 80 ub. wieku ciągnął parowóz z Wolsztyna, oznaczony numerem Ol 49-69.
- Jeszcze pod koniec lat osiemdziesiątych na dworzec w Bydgoszczy wjeżdżały składy osobowe ciągnięte przez lokomotywę. O ile sobie przypomina, pociągi takie obsługiwały chyba trasę do Chojnic. Buchająca para i potężna masa wtaczająca się na peron. To robiło wrażenie - wspominała inna osoba, którą spotkaliśmy w piątek na inowrocławskim peronie.
Pociąg wykonuje przejazdy turystyczne w ramach projektu "Mazury 2018". W piątek rano odwiedził Inowrocław pokonując trasę Poznań - Toruń. Kolejnym etapem był przejazd z Torunia do Warszawy. Pociąg jechał wówczas pod nazwą "Sawa". Do stolicy jednak nie dojechał. Na stronie turystyki kolejowej - turkol.pl. - poinformowano, że parowóz uległ awarii w Legionowie. Wagony do Warszawy doprowadził zabytkowy elektrowóz EP05-23.
Wszystko wskazuje jednak na to, że dziś inowrocławianie będą mogli ponownie podziwiać lokomotywę Ol 49-69 ciągnąca historyczne oliwkowe wagony z kultowym barem WARS. Pociąg pod nazwą "Kujawy" pokonujący trasę Bydgoszcz - Poznań przyjedzie do Inowrocławia o godz. 19.01.
Zobaczcie zdjęcia z piątkowego przejazdu pociągu "Piernik"
Pociąg turystyczny ciągnięty przez zabytkowy parowóz zatrzym...