- Inwestycji mamy w tym roku dużo, m.in. budowę centrum rekreacji za 35 milionów złotych - zaznacza pan Andrzej (nazwisko do wiadomości redakcji) z Wielkiej Nieszawki. - Obawiam się, że nie uda nam się sprzedać działki, która została wyceniona na 9 mln zł. W ten sposób finanse gminy mogą się załamać.
Tereny, który Wielka Nieszaw-ka wystawi na licytację, jest przeznaczony pod usługi komercyjne. Można tam postawić kopalnię kruszywa. To, że są tam takie złoża, dowiodły wcześniej przeprowadzone badania geologiczne. Działka liczy 7,7 ha i jest położona jest w sołectwie Brzoza. To dogodna lokalizacja. Teren jest położony w pobliżu obwodnicy Torunia oraz węzła autostradowego. - Położenie jest bardzo dobre, być może złoża z tego terenu zostaną wykorzystane pod budowę autostrady - mówi Kazimierz Kaczmarek, wójt gminy Wielka Nieszawka. - To nasze drugie podejście do sprzedaży tego miejsca, może nie jest to najlepszy czas na sprzedaż nieruchomości, ale liczymy, że się uda.
Stawka za ten teren jest już o milion złotych niższa niż podczas ostatniego konkursu, wciąż jednak robi wrażenie.
Gmina chce sprzedać teren za minimum 9 mln zł. To ogromna suma, jak na 13-milionowe dochody Wielkiej Nieszawki planowane na ten rok. Władze gminy uspokajają.
Nie muszą koniecznie pozbywać się tego gruntu. Okazuje się, że pieniędzy ze sprzedaży działki jeszcze nie zaplanowano w gminnych dochodach.
- Na razie nie zapisaliśmy w budżecie ewentualnych wpływów - dodaje Kaczmarek. - Jeśli dostaniemy te fundusze, przeznaczymy je na bardzo duży program drogowy.