Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziury tak szybko nie znikną z drogi Strzelno-Pakość

Redakcja
Agnieszka Nawrocka
Za kilka miesięcy może ruszyć remont drogi Strzelno-Pakość. Niestety na razie tylko na krótkim odcinku.

Od lat mieszkańcy słyszą, że już niedługo rozpocznie się remont drogi Strzelno-Pakość. I faktycznie być może roboty ruszą w przyszłym roku. Gorsza wiadomość jest taka, że będzie wyremontowany tylko niewielki odcinek. Choć najgorszy fragment drogi to ten od Strzelna, remont rozpocznie się na drugi końcu drogi - w Pakości.

Jest plan i zaklepane pieniądze

Droga numer 255 jest drogą wojewódzką. Za jej stan odpowiada marszałek województwa. Remont drogi znalazł się w Kujawsko-Pomorskim Planie Spójności Komunikacji Drogowej i Kolejowej na lata 2014-20. Na remont trasy zarezerwowano 30 mln z funduszy europejskich. Przez lata mieszkańcy słyszeli obietnice polityków i samorządowców, że inwestycja niedługo ruszy. Przedstawiciele gmin pisali apele do marszałka, posłowie obiecywali wsparcie. Były także plany budowy wspólnie z gminami chodników wzdłuż drogi.

A tymczasem droga nadal jest dziurawa i wąska. I przynajmniej w części leżącej w powiecie mogileńskim jeszcze długo tak będzie.

Przetarg na pierwszy odcinek

Widać jednak światełko w tunelu. Jak informuje Michał Sitarek z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy, przygotowywany jest przetarg na remont pierwszego odcinka drogi. Chodzi o nieco ponad 2 km od Rynku w Pakości do drogi na tamę. W planach jest poszerzenie jezdni do 7 metrów, budowa ścieżki dla rowerów i pieszych oraz rondo na skrzyżowaniu z drogą na tamę. Wybór firmy może nastąpić jeszcze jesienią, a roboty mają ruszyć w 2018 roku. I to koniec dobrych wiadomości, bo nie wiadomo kiedy będzie remontowany dalszy, 20-kilometrowy odcinek. Jak informuje ZDW planowane są dodatkowe prace projektowe. W połowie 2018 roku zostanie ogłoszony przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie drogi.

Inwestycja z mniejszym rozmachem

Jak przyznaje przedstawiciel ZDW według założeń jezdnia ma mieć 6 metrów szerokości z poboczem. Zrezygnowano z planów budowy obejścia Trląga. Te zmiany mają ograniczyć koszty inwestycji.

- Zakładamy, że pozwoli to przebudować całą drogę. Wcześniej istniało większe ryzyko, że środki finansowe mogą pozwolić jedynie na realizację części zadania - przyznaje Michał Sitarek.

Przypomnijmy, że podobnie okrojono wstępnie opracowane plany remontu drogi wojewódzkiej 254 - Brzoza-Wylatowo. Tu także remont jest przesuwany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska