Dziwne przypadki miejskich nekropolii

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych USKOM działa od 1963 roku. Zajmuje się zarządzaniem cmentarzami komunalnymi, prowadzi dom pogrzebowy i organizuje pogrzeby. Prywatyzację firmy w 1992 roku uznano za modelowy przykład transformacji - miasto nabyło 20 proc. udziałów powstałej spółki, reszta trafiła w ręce pracowników (do dziś nikt oprócz miasta nie ma więcej niż 10 procent).

Przeczytaj: Po cichu rozkopali ewangelicki cmentarz w Bydgoszczy

W lipcu tego roku rada miasta niespodziewanie zdecydowała o wystąpieniu ze spółki i wycofaniu udziałów. Teraz zaś pojawił się pomysł, aby część zadań dotychczas prowadzonych przez USKOM powierzyć w 100 procentach miejskiej spółce Transbud. Rzecz w tym, że prowadzi ona giełdę warzywną i wynajmuje ciężarówki, ale w zarządzaniu cmentarzami komunalnymi, obsłudze prosektorium i prowadzeniu rejestrów cmentarnych nie ma żadnego doświadczenia.

- Jesteśmy zaskoczeni tym przebiegiem wydarzeń, bo nigdy nie było zastrzeżeń do naszej pracy nie tylko ze strony miasta, ale i wszelkich innych organów kontrolnych - mówi prezes USKOM-u Hubert Galon. - Jeśli taka byłaby decyzja miasta, chętnie staniemy do przetargu na prowadzenie cmentarzy, ale pomysł na przekazanie administracji Transbudowi wydaje mi się zupełnie niezrozumiały.

Takim obrotem sprawy zaniepokojone jest m.in. Polskie Sowarzyszenie Funeralne, które w piśmie do przewodniczącego rady miasta wskazuje na to, iż dotąd nie było w Polsce przypadku, w którym gmina powierzyłaby zarządzanie cmentarzami podmiotowi bez niezbędnego doświadczenia.

- Jest to specyficzna branża - podkreśla Barbara Zawadzka, dyrektor biura PSF. - Nie ma szkół, które uczyłyby zarządzania cmentarzami. Trzeba mieć doświadczenie. Nie bardzo wyobrażam sobie, aby działalność taką prowadził podmiot nie mający w jakiejkolwiek doświadczenia w tej branży.

Przedstawiciele Stowarzyszenia podkreślają, że dotąd nie było skarg na USKOM. Zaś władze firmy wykazują, że przez wiele lat zdobywały licencje i certyfikaty, by swoją działalność prowadzić jak najlepiej. - Ostatnio udało nam się zdobyć certyfikat ISO 9001 - podkreśla Hubert Galon, prezes USKOM-u.

Przeczytaj: Grudziądz. Utrzymać cmentarz. Ale za co?

W zeszłym roku Michał Zaleski zwrócił się do zarządu firmy z pismem, w którym wskazuje, jakie należałoby przeprowadzić zmiany, by prezydent miał większą kontrolę nad spółką. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodziło także o to, by w radzie nadzorczej spółki znalazł się dodatkowy przedstawiciel miasta. Do tej pory w trzyosobowym składzie rady było tylko jedno takie stanowisko. Pełni je Piotr Rozwadowski, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.

Według naszych informacji, w zeszłym roku pojawiła się próba usunięcia Huberta Galona, prezesa USKOM-u ze stanowiska. Przedstawiciel miasta nie zdołał jednak przekonać pozostałych dwóch członków rady nadzorczej do usunięcia Galona.

Ponieważ zmiana prezesa nie doszła do skutku, miasto zdecydowało się wyjść ze spółki. I zastosować inny plan.

Przeczytaj: Makabra. Ukradł zwłoki z cmentarza, by upozorować własną śmierć

Dziś w spółce pracuje 45 osób. Z tytułu zarządzania cmentarzami firma przynosi dochody rzędu miliona zł rocznie. Umowa z miastem na zarządzanie cmentarzami wygasa 31 grudnia. Co będzie dalej USKOM-em?

- Czy miasto dąży do likwidacji zakładu? Nie odpowiem, bo i tak było by to słowo przeciwko słowu, ale swoje przemyślenia mam. Cała sytuacja jest więcej niż dziwna - mówi Hubert Galon. - Nikt nie przedstawił mi zarzutów o to, że firma jest źle prowadzona.

Czy komuś mogłoby zależeć na tym, by USKOM został zlikwidowany? Nie wiadomo. W magistracie huczy od plotek, między innymi takich, że na atrakcyjnie położone nieruchomości USKOM-u nie brakuje chętnych. W zeszłym roku jedną z działek nabyła od komunalników Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa. USKOM był też solą w oku dla firm pogrzebowych, ponieważ statystyki pochówków prezentowane przez niektóre firmy pogrzebowe często nijak się miały do rejestrów USKOM-u.

Przeczytaj: Zdewastowali radzieckie groby w Lipnie [zdjęcia]

Jak decyzję przekazania zarządzania cmentarzami tłumaczy prezydent? - Jest to rozwiązanie optymalne, zgodne z przepisami - mówi Michalł Zaleski. - Spółka Transbud przygotowuje się do tego zadania i deklaruje, że podoła wymaganiom formalnym i praktycznym. Takie rozwiązanie ma zapewnić pełną i sprawną obsługę cmentarzy komunalnych, a jednocześnie umożliwić nadzorowanie zadania własnego gminy.

- To niedorzeczne - twierdzi za to radny Krzysztof Makowski. - Co ta spółka może wiedzieć o cmentarzach?

Podobne zdanie ma Waldemar Przybyszewski, przewodniczący rady miasta, który już zapowiada, że nie poprze tego pomysłu. W czwartek nad uchwałą będą debatować rajcy na sesji.

Udostępnij