To, co od jakiegoś już czasu widać z okien redakcji Radia GRA przekracza już chyba wszystkie granice. O co chodzi? O dość nietypowy sposób renowacji muru między kościołem św. Jakuba a Izbą Skarbową. Robotnicy uzupełnili brakujące elementy w dolnej części muru nową cegłą, która ani wielkością, ani kolorem nie pasują do oryginalnego budulca.
Mało tego, nowe cegły wystają z muru. Co na to miejski konserwator zabytków? - Interweniowałam w tej sprawie, kiedy tylko się o tym dowiedziałam - mówi Mirosława Romaniszyn, zastępca miejskiego konserwatora zabytków w Toruniu.
Sławomir Bronowicki, z firmy TB Invest, która wykonuje prace twierdzi natomiast, że wszystko jest robione w porozumieniu z miejskim konserwatorem zabytków.
Jak zwykle w takich sprawach bywa, nikt nie chce przyznać się do winy. Miejski konserwator zabytków twierdzi jednak, że dostawiony murek będzie zdemontowany i gotycki mur zostanie odsłonięty.