Stawiają na regionalizm.
- Nowością są breloczki do kluczy z filcu, wypychane - mówi Dariusz Jach, kierownik WTZ. - Staramy się, by asortyment był w przystępnych cenach i ludzie to dostrzegają, wszystko rozchodzi się, jak świeże bułeczki. Nie musimy zarabiać. Dochód ze sprzedaży przeznaczamy na wyjazdy i imprezy integracyjne. W tym roku byliśmy w Ostródzie, popłynęliśmy w rejs do Miłomłyna, odpoczywaliśmy też na obozie. Uczestnicy czekają na te atrakcje cały rok. To dla nich też proces usamodzielniania się. Uczą się, jak zachowywać się i korzystać z infrastruktury turystycznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?