Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekologiczne bomby znikną. Do końca roku UM zlikwiduje składowiska toksycznych odpadów

(RAV)
Internet
Blisko 15 milionów złotych wydadzą władze województwa na likwidację tzw. mogilników w regionie. - Pieniądze już mamy - zapewnia marszałek.

Mogilniki to swoiste urny, w których w latach 60. i 70. zakopywano toksyczne odpady rolnicze i przemysłowe.

- Rzadko kiedy były betonowe i dobrze zabezpieczone, dlatego to ekologiczna bomba zegarowa - mówi prof. Józef Banaszak, dyrektor Instytutu Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. - Różne związki przez lata wymieszały się ze sobą, tworząc nowe, całkiem nieznane. Jeśli to wszystko przedostanie się do wód gruntowych czeka nas katastrofa.

Dlatego też Unia Europejska nakazała zlikwidowanie składowisk do końca 2009 r. Według danych Urzędu Marszałkowskiego jest ich w naszym województwie szesnaście. Łącznie zawierają ponad 7717 ton i 1,5 tys. metrów sześciennych toksycznych odpadów.

Największe mogilniki są w Lisich Kątach (pow. grudziądzki) - 1,2 tys. m sześć., Lubanii-Lipinach (pow. świecki) - ok. 100 ton (w likwidacji) oraz w Bożacinie (pow. żniński) i Małocinie (pow. nakielski) - po ok. 70 ton.

Jeszcze w ubiegłym roku samorząd województwa ustalił procedurę likwidacji składowisk i utylizacji znajdujących się w nich odpadów.
Działań jednak nie rozpoczęto z powodu braku pieniędzy.
- Koszt likwidacji jednego mogilnika to niemal milion złotych - wskazuje marszałek Piotr Całbecki.

Po rocznych staraniach UM udało się pozyskać 10 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i prawie 5 mln zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu.

Dzięki temu można będzie rozpocząć likwidacji mogilników.
- Najpierw zostaną zbadane grunty, na których się znajdują, a następnie wydobyte i zutylizowane zostaną szkodliwe substancje - mówi Beata Krzemińska, rzeczniczka UM. - Tereny po mogilnikach zostaną rekultywowane.

Nasz region jest jedynym w kraju, w którym usunięciem mogilników zajął się samorząd województwa.
- Uznaliśmy, że to zbyt duży wydatek dla samorządów lokalnych - tłumaczy Piotr Całbecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska