Moja Gazetka (aplikacja zbierająca oferty promocyjne z sieci handlowych) przedstawiła badanie na temat postaw ekologicznych Polaków podczas zakupów. Okazuje się, że na poziomie deklaracji chętnie dbamy o to, by nasze nawyki zakupowe nie szkodziły środowisku naturalnemu. 61,3 proc. respondentów przyznało, że świadomie stara się wybierać produkty bez plastikowych opakowań. Jednak tylko co czwarta osoba rezygnuje z zakupu tylko z powodu nieekologicznego opakowania. 42,9 proc. badanych deklaruje, że jest w stanie zapłacić więcej za produkt w ekologicznym opakowaniu.
Niemal wszyscy uczestnicy badania (96,3 proc.) deklarują, że na zakupy chodzą ze swoimi torbami. Blisko 40 proc. ankietowanych wkłada w swoje torby produkty na wagę (jak mięso, sery, owoce i warzywa). Najliczniejszą grupą, która używa własnych, wielorazowych opakowań na produkty na wagę, okazali się ankietowani powyżej 65. roku życia (59,3 proc.).
Pytani zwrócili uwagę, że za mało jest rozwiązań promujących zbieranie opakowań w celu ponownego przetworzenia. 81,6 proc. z nich zwróciło uwagę na małą dostępność opakowań zwrotnych i uznało je za przeszkadzające. Aż 98,2 proc. uznało także, że automaty do zwrotu butelek z kaucją powinny być powszechniej dostępne.
Zapytano też o podejście do żywności ekologicznej. Prawie połowa badanych potwierdziła, że podczas zakupów wkłada do koszyka produkty ze znakiem "eko", co drugi konsument woli kupić świeże produkty (jajka, warzywa, owoce) na bazarku.
Jak zaznacza portalowi "Wirtualne Media" Martyna Sztaba - współtwórczyni podcastu Muda Talks, poświęconego kwestiom zrównoważonego rozwoju - wyniki takich badań należy traktować z dozą rezerwy - deklaracje nie zawsze bowiem pokrywają się z rzeczywistymi postawami.
