Elana Toruń - Błękitni Stargard 2:1 (0:1) Bramki: Michał Kołodziejski (67), Maciej Stefanowicz (88) - Michał Cywiński (6) Elana była faworytem, ale w tej roli kiepsko radzi sobie na wiosnę. Pierwsza połowa była bardzo słaba w wykonaniu podopiecznych trenera Rafała Góraka. Chaos w środku pola, mało sytuacji podbramkowych i mimo ambicji niewielka przewaga w polu. Co gorsza, to goście szybko strzelili gola.ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU >>>Na wyrównanie musieliśmy czekać ponad godzinę. Nieskutecznych i mało widocznych piłkarzy ofensywnych wyręczył w końcu obrońca Michał Kołodziejski, dla którego była to druga bramka w sezonie. Po wyrównaniu Elana jeszcze mocniej przycisnęła i ambitna walka do końca opłaciła się. Na kilka minut przed końcem meczu decydującego gola strzelił Maciej Stefanowicz. Dla pomocnika to trzecie trafienie w sezonie, ale pierwsze z gry (jesienią dwa gole z rzutów karnych).
Grzegorz Olkowski
Elana Toruń - Błękitni Stargard. Torunianie stracili bramkę w pierwszych minutach meczu, ale walczyli do końca. Po serii meczów bez zwycięstwa zdobyli komplet punktów i dogonili Olimpią Grudziądz w tabeli II ligi.