Emerytura i renta 2020 bez podatku. Wkrótce emerytury mogą być wyższe. Zadecyduje Sejm

Projekt zakład, że od emerytur i rent nie byłyby odciągane składki zdrowotne i opodatkowanie z tytułu podatku dochodowego wysokości 17 proc. Najprościej mówiąc - do rąk emerytów i rencistów trafiałaby pełna wartość emerytury, która im przysługuje. Projekt dotyczy emerytur i rent wypłacanych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

- Poza 13. emeryturą nie otrzymali żadnych transferów socjalnych. Ale już podwyżki cen i wzrost kosztów życia ich dotknęły. Liczymy na dyskusję jak podnieść ich poziom życia - podkreśla poseł Krzysztof Paszyk.

I zaznacza, że nie powinno być tak, że emeryci odprowadzają składki przez kilkadziesiąt lat, a później nadal odejmuje się je od ich - zwykle niewielkich - świadczeń. A dodatkowe pieniądze mogłyby pomóc wykupić leki czy opłacić rachunki.

Gdyby obywatelski projekt ustawy, zakładający zwolnienie emerytur z podatku, został wprowadzony w życie, miesięczny budżet niektórych emerytów powiekszyłby się nawet o kilkaset złotych.

– Liczę, że PO, Lewica, ale też PiS poprą projekt, dzięki którym milionom emerytów zostanie nawet kilkaset złotych więcej w portfelu – mówi Kosiniak-Kamysz na łamach "Super Expressu".

Emerytura bez podatku to wzrost świadczenia o ok. 20 proc. Dzięki niemu ich wysokość może wzrosnąć średnio o 400 zł.

Pomysł ten pojawia się od pewnego czasu w Sejmie RP, ale posłowie nie są zgodni co do tej sprawy. Jak donosi serwis gazeta.pl rządzący twierdzą, że projekt jest niesprawiedliwie społeczne. Wiceminister rodziny, Stanisław Szwed, wyliczył, że likwidacja podatków spowodowałoby, że dużo więcej zyskają emeryci otrzymujący wyższe świadczenia.

Przypomnijmy, że w 2020 roku emeryci i renciści otrzymają świadczenia wyższe o 3,75 proc. z powodu waloryzacji. Ponadto, w kwietniu mogą liczyć na dodatkową, trzynastą emeryturą, która wynosić będzie 981 zł. Paradoksalnie, kwota ta będzie obwarowana podatkiem oraz składką zdrowotną.