Podczas marcowej waloryzacji emerytur, kwota świadczeń wzrosła o 12,3 procent. W kwietniu emeryci otrzymali jeszcze dodatkową czternastkę, w maju otrzymają stałe świadczenie - takie jak w marcu po waloryzacji.
Wypłaty za maj będą więc niższe niż za kwiecień, a do tego będą realizowane w innym terminie z powodu kalendarza. ZUS ustalił, że terminy wypłat świadczeń będą stałe i będą miały miejsce pierwszego, piątego, szóstego, dziesiątego, piętnastego, dwudziestego lub dwudziestego piątego dnia każdego miesiąca. Jednakże, jeśli któryś z tych dni przypada na sobotę, niedzielę lub inny dzień wolny, wypłaty będą realizowane wcześniej. To oznacza, że seniorzy otrzymają wypłatę przed planowanym terminem.
Kalendarz wpłynie także na wypłaty świadczeń w maju. Osoby, których termin wypłaty przypada na pierwszy dzień miesiąca, otrzymają swoje wypłaty pod koniec kwietnia, ze względu na święto 1 maja, kiedy ZUS przyspieszy wypłaty, jak co roku. Podobnie, osoby otrzymujące wypłaty w ostatnim dniu miesiąca, czyli dwudziestego piątego, otrzymają swoje świadczenia najpóźniej 24 maja, ponieważ 25 maja przypada na sobotę.
Od 1 marca emerytury są wyższe ze względu na przeprowadzoną waloryzację emerytur. Zobaczcie ile wynosić będą emerytury w maju 2024 - szczegóły w poniższej galerii.
Wyrównanie emerytur po wyroku trybunału. Kto skorzysta na tej decyzji?
W listopadzie 2023 roku Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję, która przyniesie znaczące zmiany dla około 100 tysięcy emerytów w Polsce. W wyniku wyroku, grupa seniorów, która przez lata otrzymywała emerytury w obniżonej wysokości, może teraz liczyć na znaczące wyrównanie.
Tzw. "czerwcowi emeryci" to osoby, które zdecydowały się przejść na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019. Ze względu na ówczesne przepisy, ich świadczenia były niższe niż emerytury osób, które zdecydowały się na ten krok w innych miesiącach. Różnica ta mogła wynosić nawet 250-300 złotych miesięcznie, co w perspektywie kilkunastu lat tworzy znaczącą dysproporcję. To właśnie ta grupa może teraz liczyć na wyrównanie.
Chociaż na chwilę obecną nie ma jeszcze ustawy regulującej szczegóły tego procesu, Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej intensywnie pracuje nad jej przygotowaniem. Oczekuje się, że wkrótce będzie możliwe ubieganie się o wyrównanie zaległych świadczeń.
