Pioruny to nowoczesna broń, która została sprawdzona na polu walki. Jest wykorzystywana przez siły zbrojne Ukrainy. Jest skuteczna dlatego, że zatrzymuje, czy też opóźnia agresją rosyjską na Ukrainę. Jest nowoczesna i efektywna – podkreślił wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
Dodał, że „Estonia jest naszym bliskim sojusznikiem”.
Minister obrony Estonii Hanno Pevkur podkreślił, że podpisanie umowy jest „w istocie historyczną chwilą dla Polski i Estonii, ale też historycznym momentem dla naszej współpracy bilateralnej, również współpracy naszych sektorów obrony”. – Jest to w istocie bardzo ważny dzień dla całego regionu bałtyckiego, ale też całej wschodniej flanki NATO – powiedział.
Wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa w rozmowie z i.pl podkreślił, że „podczas wojny na Ukrainie państwo polskie i my – jako naród – sprawdziliśmy się, zarówno wymiarze humanitarnym – przyjęcia uchodźców, zarówno jeśli chodzi o pomoc polityczną, dyplomatyczną i sprzętową dla sił ukraińskich”. – Sprawdza się także nasz przemysł zbrojeniowy. Możemy dzisiaj pokazać, że systemy uzbrojenia, które produkujemy w Polsce, sprawdzają się na Ukrainie. Pojawiają się kupcy polskiego sprzętu – dodał.
Chcielibyśmy, żeby polską marką eksportową była zarówno nasza zdroworozsądkowa polityka europejska, otwartość serc, jeśli chodzi o uchodźców z Ukrainy, ale także świetne produkty zbrojeniowe i potencjał technologiczny – mówił.
Marcin Ociepa podkreślił, że „kupców na polski sprzęt na pewno będzie przybywać, bo on jest tego wart”.
– Chcę zauważyć, że niektórzy pokazują fałszywy dylemat. Zakupy zbrojeniowe w rodzimym przemyśle trzeba robić i je robimy. My jesteśmy w stanie kupić tyle, ile wyprodukuje polski przemysł zbrojeniowy, rzecz w tym, że potrzebujemy znacznie więcej – dodał.
O tym, że taki kontrakt zostanie podpisany, wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak mówił w rozmowie z i.pl w poniedziałek.
– W najbliższym czasie, za dosłownie kilka dni, zostanie podpisany ważny kontrakt pomiędzy polskim przemysłem zbrojeniowym a Estonią. Fabryka Mesko dostarczy zestawy polskich przenośnych pocisków przeciwlotniczych typu Piorun dla estońskich sił zbrojnych. Zestawy Piorun przeznaczone są do zwalczania nisko lecących statków powietrznych, takich jak samoloty, śmigłowce czy drony – powiedział w poniedziałek szef MON.
W czerwcu wicepremier Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę, zwiększającą liczbę zamówionych dla naszego wojska przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun do 3,5 tys. pocisków i 600 mechanizmów startowych.
Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Sebastian Chwałek powiedział podczas swojego wystąpienia, że podpisanie umowy na dostawę uzbrojenia dla estońskiej armii to bardzo ważny moment. – Będziemy mogli zwiększyć bezpieczeństwo naszego sojusznika, Estonii. W ramach Paktu Północnoatlantyckiego nasze kraje w ostatnich miesiącach przejęły ważną rolę – wsparcia bezpieczeństwa całego wolnego świata i Europy Zachodniej, która dziś, równie jak my, jest zagrożona – wskazał.
rs
