- Podoba się nam w Poznaniu. Zależało nam bardzo na zwycięstwie reprezentacji Irlandii. Dlatego tu przyjechaliśmy, by naszych piłkarzy dopingować- mówili fantastycznie poprzebierani (głównie na zielono) Irlandczycy - Ale to tylko sport. Niezależnie od wyniku, chcemy przeżyć sportową przygodę, poznać nowych ludzi, nowe miejsca w Polsce.
Chorwaci - w barwach biało-czerwonych (szachownice) na długo przed rozpoczęciem meczu w Poznaniu manifestowali strojami i piosenkami poparcie dla swojej drużyny.
A przed meczem bratali się z fanami Irlandii, a nawet wspólnie udali się na piwko. Wykonali mnóstwo wspólnych zdjęć, razem bawili się. Po meczu nie chowali do siebie żadnej urazy, wymieniali opinie, choć Irlandczycy, po porażce 1:3, nie byli już tak radości, jak przed meczem na stadionie w Poznaniu.
- To piłkarskie święto, powinno przynieść radość wszystkim kibicom - mówili zgodnie - Wrócimy do domów ze wspaniałymi wspomnieniami.
Czytaj e-wydanie »