Szwajcarzy w fazie grupowej pokonali Albanię, a także zremisowali z Rumunią i Francją. Zaprezentowali się z dobrej strony. Czy zatem Polacy mają się czego obawiać przed sobotnim spotkaniem?
„Czy jest się kogo bać? Trzeba mieć szacunek do każdego przeciwnika, niemniej grając tak dobrze w obronie - mam tu na myśli cały nasz zespół - jesteśmy pewni swojej piłkarskiej wartości. I na pewno nie mamy prawa mieć kompleksów przed najbliższym spotkaniem przeciwko Helwetom” - pisze w swoim felietonie dla oficjalnej stronyLechii Gdańsk, Jakub Wawrzyniak.
W fazie pucharowej każdy z zespołów będzie musiał grać innymi piłkami, niż to było w fazie grupowej. Czy to stanowi problem dla reprezentacji Polski?
„Ćwiczyliśmy nowymi piłkami, którymi będą rozgrywane mecze w fazie pucharowej. Wielkiej różnicy jednak nie zauważyliśmy” - zaznacza Wawrzyniak.
Biało-czerwoni ze Szwajcarią zmierzą się w Saint Etienne. Czy ciągłe zmiany miejsc i stadionów źle wpływają na naszych kadrowiczów?
„To czwarte francuskie miasto, w którym będziemy rozgrywać spotkanie podczas Euro 2016. I mam z nim dobre skojarzenia. Klub z tego miasta ma barwy biało-zielone. Tak jak Lechia. W tym roku w Gdańsku nikt nas nie pokonał. W Saint Etienne też nie znajdziemy pogromcy. Tak czuję, tak chcę. Tak chce cała Polska. Bądźcie z nami” - dodał Wawrzyniak.
Początek meczu Polska - Szwajcaria w sobotę o godz. 15 (transmisja w TVP 1 i Polsacie). Relację na żywo z tego pojedynku przeprowadzi również serwis dziennikbaltycki.pl.
Ostatni trening przed meczem ze Szwajcarią. Polacy są gotowi i ćwiczą jedenastki
Agencja Informacyjna Polska Press
Opracował: ŁŻ