Teraz zawiązuje się centrolewicowa koalicja z Europą w nazwie, która oczywiście jest baaardzo potrzebna. I Europie, i Polsce. Tak przynajmniej głęboko są przekonani politycy, którzy wczoraj powołali zespół polityczny Europy Plus. I ogłosili powstanie centrolewicy.
Dobrze, że ogłosili, bo gdyby nie znane nazwiska, nikt by tego nie zauważył. Mało to już mieliśmy towarzystw wzajemnej adoracji?
W lewicowo-centrowym towarzystwie, które usiadło na kanapie kojarzą się wyłącznie twarze. Bo kto pamięta jeszcze, co oznacza SdPl i kogo reprezentuje? Komu i z czym kojarzy się Racja Polskiej Lewicy? A Polska Partia Pracy, która jakoś bez efektów reanimuje się przy okazji kolejnych wyborów?
Jak się kończy rozdrobienie - od wielu lat ćwiczy prawica. Mówi się, że najlepiej uczyć się na błędach. Cudzych. My wolimy na własnych.
Czytaj: W wyborach nie chcemy głosować na miernych, ale wiernych kandydatów