"Excentrycy". Pisarz i reżyser otworzyli wystawę fotografii w Ciechocinku
Uniwersytet dla Aktywnych wystawą uhonorował i książkę Włodzimierza Kowalewskiego "Excentrycy", i film Janusza Majewskiego na jej podstawie.
Obaj pojawili się na wernisażu i wspólnie ją otwierali. A że reżyser, który wracał pociągiem z Głogowa, gdzie otrzymał nagrodę Złotego Dzika za film "Excentrycy czyli po słonecznej stronie ulicy"sporo się spóźnił,to tak naprawdę otwarcia były dwa. Najpierw dokonał go Włodzimierz Kowalewski z żoną, a potem z Januszem Majewskim. Na wystawie w galerii Miejskiej Biblioteki Publicznej pokazano fotografie wykonane przez słuchaczy Uniwersytetu dla Aktywnych, którzy statystowali w filmie Janusza Majewskiego. Zdjęcia robiono w Ciechocinku podczas kręcenia filmu, ale też później - podczas wspólnego czytania z pisarzem jego książki przed Miejskim Centrum Kultury w Ciechocinku i podczas spaceru w Włodzimierzem Kowalewskim po uzdrowisku śladami bohaterów jego książki.
Wystawę będzie można oglądać przez dwa tygodnie. Ponownie pojawi się we wrześniu. Jest ona elementem obchodów pięciolecia Uniwersytetu dla Aktywnych Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
<center>
***
Teledysk promujący film, telemagazyn.pl/x-news
<iframe src="http://get.x-link.pl/182509a1-9c07-9020-9e01-700ea95bc199,3628fdf1-29d5-cbb5-1e22-8ab53d8754ae,embed.html" width="640" height="360" frameborder="0" webkitallowfullscreen="" mozallowfullscreen="" allowfullscreen=""></iframe></center>
"Excentrycy". Pisarz i reżyser otworzyli wystawę fotografii w Ciechocinku
Uniwersytet dla Aktywnych wystawą uhonorował i książkę Włodzimierza Kowalewskiego "Excentrycy", i film Janusza Majewskiego na jej podstawie.
Obaj pojawili się na wernisażu i wspólnie ją otwierali. A że reżyser, który wracał pociągiem z Głogowa, gdzie otrzymał nagrodę Złotego Dzika za film "Excentrycy czyli po słonecznej stronie ulicy"sporo się spóźnił,to tak naprawdę otwarcia były dwa. Najpierw dokonał go Włodzimierz Kowalewski z żoną, a potem z Januszem Majewskim. Na wystawie w galerii Miejskiej Biblioteki Publicznej pokazano fotografie wykonane przez słuchaczy Uniwersytetu dla Aktywnych, którzy statystowali w filmie Janusza Majewskiego. Zdjęcia robiono w Ciechocinku podczas kręcenia filmu, ale też później - podczas wspólnego czytania z pisarzem jego książki przed Miejskim Centrum Kultury w Ciechocinku i podczas spaceru w Włodzimierzem Kowalewskim po uzdrowisku śladami bohaterów jego książki.
Wystawę będzie można oglądać przez dwa tygodnie. Ponownie pojawi się we wrześniu. Jest ona elementem obchodów pięciolecia Uniwersytetu dla Aktywnych Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
***
Teledysk promujący film, telemagazyn.pl/x-news
"Excentrycy". Pisarz i reżyser otworzyli wystawę fotografii w Ciechocinku
Uniwersytet dla Aktywnych wystawą uhonorował i książkę Włodzimierza Kowalewskiego "Excentrycy", i film Janusza Majewskiego na jej podstawie.
Obaj pojawili się na wernisażu i wspólnie ją otwierali. A że reżyser, który wracał pociągiem z Głogowa, gdzie otrzymał nagrodę Złotego Dzika za film "Excentrycy czyli po słonecznej stronie ulicy"sporo się spóźnił,to tak naprawdę otwarcia były dwa. Najpierw dokonał go Włodzimierz Kowalewski z żoną, a potem z Januszem Majewskim. Na wystawie w galerii Miejskiej Biblioteki Publicznej pokazano fotografie wykonane przez słuchaczy Uniwersytetu dla Aktywnych, którzy statystowali w filmie Janusza Majewskiego. Zdjęcia robiono w Ciechocinku podczas kręcenia filmu, ale też później - podczas wspólnego czytania z pisarzem jego książki przed Miejskim Centrum Kultury w Ciechocinku i podczas spaceru w Włodzimierzem Kowalewskim po uzdrowisku śladami bohaterów jego książki.
Wystawę będzie można oglądać przez dwa tygodnie. Ponownie pojawi się we wrześniu. Jest ona elementem obchodów pięciolecia Uniwersytetu dla Aktywnych Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
***
Teledysk promujący film, telemagazyn.pl/x-news
"Excentrycy". Pisarz i reżyser otworzyli wystawę fotografii w Ciechocinku
Uniwersytet dla Aktywnych wystawą uhonorował i książkę Włodzimierza Kowalewskiego "Excentrycy", i film Janusza Majewskiego na jej podstawie.
Obaj pojawili się na wernisażu i wspólnie ją otwierali. A że reżyser, który wracał pociągiem z Głogowa, gdzie otrzymał nagrodę Złotego Dzika za film "Excentrycy czyli po słonecznej stronie ulicy"sporo się spóźnił,to tak naprawdę otwarcia były dwa. Najpierw dokonał go Włodzimierz Kowalewski z żoną, a potem z Januszem Majewskim. Na wystawie w galerii Miejskiej Biblioteki Publicznej pokazano fotografie wykonane przez słuchaczy Uniwersytetu dla Aktywnych, którzy statystowali w filmie Janusza Majewskiego. Zdjęcia robiono w Ciechocinku podczas kręcenia filmu, ale też później - podczas wspólnego czytania z pisarzem jego książki przed Miejskim Centrum Kultury w Ciechocinku i podczas spaceru w Włodzimierzem Kowalewskim po uzdrowisku śladami bohaterów jego książki.
Wystawę będzie można oglądać przez dwa tygodnie. Ponownie pojawi się we wrześniu. Jest ona elementem obchodów pięciolecia Uniwersytetu dla Aktywnych Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
***
Teledysk promujący film, telemagazyn.pl/x-news
