"Orlik" przy Zespole Szkół w Radomicach był gotowy do użytku jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego. W czasie wakacji inwestycja ta została ukończona. Władze gminy Lipno cieszyły się, że 1 września uczniowie będą już mogły korzystać z tego kompleksu. Okazało się jednak, że nie.
- Co si dzieje? - pytają zdezorientowani rodzice. - Bo zespół boisk - do siatkówki, koszykówki, piłki nożnej, bieżnią, skocznią i towarzyszącą infrastrukturą od tygodni nie jest wykorzystywany, choć dzieci chciałyby na nim ćwiczyć.
Wadliwa nawierzchnia
Obiekt nie został odebrany - wyjaśnia Grzegorz Koszczka z Urzędu Gminy w Lipnie. Jak sie okazało, były zastrzeżenia co do jakości wykonanej nawierzchni poliuretanowej na wybudowanym"Orliku". Nawierzchnia się łuszczyła.
A chodzi nie tylko o boisko do siatkówki i koszykówki, ale także bieżnię i skocznię. Urzędnicy z gminy Lipno podzielili się swymi uwagami z wykonawcą prac - firmą "Ewersport" z Warszawy, ale na tym się nie skończyło.
- Wystąpiliśmy o wykonanie ekspertyzy do Instytutu Techniki Budowlanej w Warszawie - mówi Grzegorz Koszczka. - I ekspertyza potwierdziła nasze obawy, że nawierzchnia została wykonana wadliwie.
Lepiej nie ryzykować
Z opinii rzeczoznawców Instytutu Techniki Budowlanej wynika, że eksploatacja tej nawierzchni mogłaby spowodować takie uszkodzenia, które mogłyby zagrażać bezpieczeństwu użytkowników, czyli głównie dzieci.
W tej sytuacji odbiór "Orlika" został przesunięty. Wykonawcy obiektu nie dostali też pieniędzy za swoją pracę. Urząd Gminy w Lipnie wystąpił natomiast do wykonawcy o usunięcie usterek. To dlatego nowy kompleks sportowy przy Zespole Szkół w Radomicach został wyłączony z użytkowania i uczniowie wraz z nauczycielami z niego nie korzystają.
Pierwszy "Orlik" w gminie
Kompleks sportowy w Radomicach to pierwszy "Orlik" w gminie Lipno. Na tę inwestycję gmina dostała 333 tysiące złotych dofinansowania z Ministerstwa Sportu i Turystyki, a drugie tyle z Urzędu Marszałkowskiego. Przy inwestycji znaleźli także pracę bezrobotni z gminy zatrudnienie w ramach robót publicznych. Zajmowali się między innymi porządkowaniem terenu po zakończeniu robót. Główne jednak prace wykonywały dwie firmy - "Stawbud" oraz "Ewersport", z tym że "Stawbud" zajmował się robotami ziemnymi, a wykonaniem nawierzchni warszawska firma "Ewersport".