Włókniarz Częstochowa - Bayersystem GKM Grudziądz 39:51
Włókniarz Częstochowa
Kacper Woryna 8 (w,2,0,2,3,1)
Mads Hansen 3+2 (1,1,-.1,0)
Piotr Pawlicki 10+2 (2,2,1,1,3,1)
Wiktor Lampart 1 (1,0,-,-)
Jason Doyle 15 (3,3,2,3,2,2)
Szymon Ludwiczak 0 (0,0,0)
Franciszek Karczewski 2 (1,0,1)
Bayersystem GKM Grudziądz
Max Fricke 8+2 (3,1,2,0,2)
Jaimon Lidsey 8+1 (0,2,1,2,3)
Jakub Miśkowiak 5 (1,1,3,0,0)
Wadim Tarasienko 9 (3,3,1,2)
Michael Jepsen Jensen 14 (2,3,3,3,3)
Kevin Małkiewicz 4+2 (2,2,0)
Kacper Łobodziński 3 (3,0,0)
- Pokażemy, jakie gołębie potrafią być drapieżne - zapowiadał tuż przed meczem otwarcia w Częstochowie trener Robert Kościecha.
Jego zawodnicy wzięli sobie te słowa do serca i w 1. serii zdobyli aż 16 punktów. Świetnie spisywali się juniorzy, którzy nie tylko wygrali podwójnie swój wyścig, ale potem Kevin Małkiewicz zostawił za plecami m.in. Madsa Hansena. Atutem gości były bardzo dobre wyjścia spod taśmy i świetne rozgrywanie pierwszego wirażu.
GKM Grudziądz wygrał w Częstochowie. To była drużyna bez słabych punktów
W drugiej serii padły pierwsze remisy, ale grudziądzanie i tak jeszcze powiększyli przewagę o kolejne dwa punkty. Dokonała tego para Tasasienko - Miśkowiak, która nawet prowadziła chwilę podwójnie w wyścigu 5.
Fantastyczną akcją popisał się także Michael Jepsen Jensen, który na dystansie połowy okrążenia rozprawił się z Kacprem Woryną i Madsem Hansenem. I to nie był jego ostatni popis. W 10. wyścigu miał jeszcze większą stratę do Woryny i Pawlickiego, ale oby wyprzedził na dystansie z dziecinną wprost łatwością.
W 3. serii swojego pierwszego zwycięstwa w barwach GKM doczekał się Jakub Miśkowiak. I to w jakim towarzystwie! Żużlowiec po świetnym starcie okazał się szybszy od niepokonanych do tej pory Jasona Doyle'a i Wadima Tarasienki.
GKM Grudziądz lepszy od Włókniarza Częstochowa. Znakomity Michael Jepsen Jensen
Dopiero w drugiej fazie meczu gospodarze zaczęli wygrywać wyścigi, ale przewaga Bayersystem GKM była bezpieczna. Pierwsze w historii grudziądzkiej drużyny zwycięstwo stało się faktem już w 14. wyścigu, który pewnie podwójnie wygrała nasza australijska para.
Wadim Tarasienko: - Fajny dzień, zależało nam aby pokazać, że jesteśmy wyrównanym zespołem, każdy dowoził swoje punkty. Jeszcze czasami brakuje nam zrozumienia na torze, ale to także przyjdzie czas. Dla mnie tor w Częstochowie był dotąd przekleństwem i wreszcie pierwszy raz udało mi się wygrać tu wyścig.
Włókniarz Częstochowa - Bayersystem GKM Grudziądz wyścig po wyścigu
Fricke, Pawlicki, Miśkowiak, Woryna 2:4 (2:4)
Łobodziński, Małkiewicz, Karczewski, Ludwiczak 1:5 (3:9)
Doyle, Jensen, Lampart, Lidsey 4:2 (7:11)
Tarasienko, Małkiewicz, Hansen, Ludwiczak 1:5 (8:16)
Tarasienko, Pawlicki, Miśkowiak, Lampart 2:4 (10:20)
Doyle, Lidsey, Fricke, Karczewski 3:3 (13:23)
Jensen, Woryna, Hansen, Łobodziński 3:3 (16:26)
Miśkowiak, Doyle, Tarasienko, Ludwiczak 2:4 (18:30)
Doyle, Fricke, Lidsey, Woryna 3:3 (21:33)
Jensen, Woryna, Pawlicki, Małkiewicz 3:3 (24:36)
Woryna, Tarasienko, Pawlicki, Fricke 4:2 (28:38)
Pawlicki, Lidsey, Karczewski, Łobodziński 4:2 (32:40)
Jensen, Doyle, Hansen, Miśkowiak 3:3 (35:43)
Lidsey, Fricke, Woryna, Hansen 1:5 (36:48)
Jensen, Doyle, Pawlicki, Tarasienko 3:3 (39:51)
