Raz w roku Wisła w okolicach Torunia znów odżywa i staje się pełna statków. Tak wyglądała podczas festiwalu w 2018 roku.

Zatopiony przez Rosjan sto lat temu "Moniuszko" został w latach międzywojennych podniesiony z dna i wyremontowany. Pływał później do połowy XX wieku. Wisła pod Bobrownikami była również świadkiem dramatycznych wydarzeń podczas II wojny światowej. We wrześniu 1939 roku niemieckie bombowce zatopiły tu dwa statki.

Wraki "Fortuny" i "Spółdzielni Wisła" leżą na dnie rzeki do dziś.

Widać je, gdy Wisła mocno opada.