https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal z tęsknoty

Marietta Chojnacka
Burmistrz Więcborka - rocznik 1960 - ma nadzieję, że rytmy z jego dzieciństwa i młodości są już tak modne, że festiwal polskiego rocka z lat sześćdziesiątych przyciągnie w sierpniu tłumy.

Moda na Czerwone Gitary__

- Wychowałem się na Niebiesko-Czarnych, Czerwonych Gitarach, Niemenie i Szczepaniku - mówi burmistrz Andrzej Marach. - Z tak małego miasteczka nie zaliczałem koncertów, bo po pierwsze nie miałem pieniędzy, a po drugie niełatwo było się wyrwać spod skrzydełek rodziny, mając kilkanaście lat.

Marach uważa, że moda na lata sześćdziesiąte jest nieprzemijająca, a przynajmniej wraca i początki polskiego rocka znowu mają wzięcie. Wymyślił więc ogólnopolski festiwal piosenki "Rock'60".

3 tys. zł od marszałka

Odbędzie się w sierpniu, a sprawa jest już przesądzona i przyklepana, bo Urząd Marszałkowski w Toruniu dał 3 tys. zł na organizację. - To oczywiście malutka cząstka potrzebnej na organizację sumy - dodaje Marach. - Liczę, że pomysł chwyci i znajdą się osoby, które zechcą sponsorować. Już prowadzę rozmowy i mam deklaracje od zainteresowanych festiwalem firm i instytucji.

Ambicji nie brak

Dyrektorka domu kultury Aleksandra Wegner zaczęła się rozglądać za gwiazdą. Marachowi marzy się, aby ogólnopolski festiwal piosenki rockowej z lat sześćdziesiątych wypromował Więcbork i stał się profesjonalną i cykliczną imprezą. Na to trzeba jednak lat, dużych pieniędzy i więcej niż jedną gwiazdę. I wcale nie chodzi jedynie o gwiazdę pomyślności. Więcbork ma doświadczenie w konkursach piosenki i może da się je przełożyć na festiwal.


Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska