Festiwalu "Probaltica" nie będzie, bo spóźnił się organizator

pomorska.pl/grudziadz

Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz

Pieniądze mogło dać miasto w ramach konkursu na wspieranie rozwoju kultury i ochrony jej dóbr. Fundacja Europejskiej Akademii Sztuki, organizator Festiwalu Muzyki i Sztuki Krajów Bałtyckich "Probaltica" wnioskowała o 63 tys. złotych. Za te pieniądze opłaceni zostaliby muzycy, którzy na początku maja mieli dać w naszym mieście kilka koncertów. Niestety, nie dadzą

Mówi się: "trudno"

- Wniosek w tej sprawie przyszedł po terminie wskazanym w ogłoszeniu, nie mogliśmy więc go rozpatrywać. Nawet gdyby wpłynął terminowo, nie wiadomo czy zostałby oceniony pozytywnie - mówi Michał Czepek, członek komisji oceniającej wnioski.

Tę informację przekazaliśmy Henrykowi Gizie, dyrektorowi festiwalu. - Miałem nadzieję, że wniosek dotrze na czas. Jeśli stało się inaczej, to festiwalu w Grudziądzu nie będzie. Chyba, że jakimś cudem przez dwa najbliższe miesiące uda mi się zdobyć pieniądze - tłumaczy Henryk Giza.

Pieniędzy, ale z zupełnie innych powodów nie dostało też Grudziądzkie Towarzystwo Kultury. Jego członkowie chcieli w tym roku zorganizować "Wielki Koncert Chopinowski".

W miejskim konkursie ubiegali się oni o 15 tysięcy złotych dotacji. Nie dostali jednak nawet złotówki. Dlaczego?

Imprezę zorganizuje teatr

- Uznaliśmy, że Grudziądzkie Towarzystwo Kultury nie ma doświadczenia w realizacji takich imprez. Poza tym koncert miał być bezpłatny, co naszym zdaniem nie było najlepszym pomysłem - dodaje Michał Czepek, który zapewnił, że mimo braku dotacji koncert z muzyką Chopina jednak się odbędzie: - Ustalono, że zorganizuje go Centrum Kultury Teatr z własnych środków.

Skromna pula

O pieniądze ubiegało się w sumie piętnaście instytucji związanych z kulturą i podtrzymywaniem tradycji narodowych. Dziewięć z nich, np. chóry otrzymają środki na koncerty poza Grudziądzem, a Klub Inteligencji Katolickiej na organizację "Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej".