Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Film "Na północ od Kalabrii" bydgoszczanina na festiwalu w Gdyni

Maciej Myga [email protected] tel. 052 32 63 151
Marcin Sauter ma już pomysł na nowy film. Teraz chce pojechać do Syrii
Marcin Sauter ma już pomysł na nowy film. Teraz chce pojechać do Syrii Fot. Jarosław Pruss
Pełnometrażowy obraz bydgoskiego filmowca będzie naszym akcentem na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Film
Plakat ze strony Festiwalu

(fot. Plakat ze strony Festiwalu)

"Na północ od Kalabrii" to pierwszy pełnometrażowy fabularyzowany dokument, reżyserowany przez Marcina Sautera. Obok siebie występują w nim mieszkańcy miasta Chełmsko Śląskie i bohaterowie wprowadzeni do miasteczka przez reżysera. Wszyscy mają do spełnienia ważną misję - zorganizowanie letniego festynu. Istnieje oczywiście podział zadań - aktorka Hania reżyseruje spektakl z udziałem mieszkańców, Thierry (jeden z twórców grupy "Paladino") ma nauczyć panie gotowania włoskich potraw, a Darek, złota rączka buduje ze stolarzami z Chełmska scenę.

- Obok aktorów występują w "Kalabrii" także naturszczycy, moi znajomi z Bydgoszczy, malarz Bartosz Skolimowski i inżynier Ireneusz Kujawa. Doskonale współpracują z profesjonalnymi aktorami, których co prawda nie znałem wcześniej, ale wiedziałem czego się po nich spodziewać. Między całą ekipą i mieszkańcami wytworzyła się na planie wyjątkowa atmosfera - mówi Marcin Sauter.

Wzajemne oddziaływanie dokumentalnej rzeczywistości i fabularnych oczekiwań reżysera, skoncentrowanie akcji na niewielkiej przestrzeni miasta, krzyżowanie się wątków na rynku Chełmska Śląskiego - to elementy, które mogą poruszyć widzów, oglądających film podczas dwóch pokazów w ramach 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Pierwsza projekcja już w poniedziałek w Multikinie przy ul. Waszyngtona o godz. 14, a kolejna w piątek o godz. 19. Po piątkowej projekcji spotkanie z publicznością.

- Liczę na to, że film dotrze do szerszej publiczności i dzięki temu będzie mi łatwiej realizować kolejne dokumenty. To forma, w której czuję się najlepiej. Chcę nadal iść w tym kierunku - dodaje Sauter, który już przygotowuje się do kolejnego wyzwania. Tym razem będzie to dokument realizowany w Damaszku w Syrii. Będzie opowiadał o nadal popularnym w krajach arabskich zawodzie opowiadacza bajek.

Marcin Sauter zadebiutował (razem z Maciejem Cuske) blisko dziesięć lat temu kultowym już obrazem "I co wy na to, Gałuszko?", jednym z najważniejszych na początku milenium filmów polskiego kina niezależnego. Później była praca fotoreportera i nauka w prestiżowej Mistrzowskiej Szkole Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy oraz filmy dokumentalne, m.in.: "Za płotem", "Kino objazdowe", czy "Katyń - 60 dni na planie", realizowane wspólnie z grupą "Paladino", złożonej z absolwentów szkoły Wajdy.

Marcin Sauter to nie jedyny znany bydgoski filmowiec. Ogólnopolskie i zagraniczne laury zdobywał także wymieniony już Maciej Cuske ("Kuracja", "Elektryczka", "Pamiętaj abyś dzień święty święcił" - w telewizyjnym cyklu "Dekalog... po dekalogu"). W ostatnich latach popularnością cieszy się także Robert Wichrowski, reżyser "Francuskiego numeru"i seriali "Brzydula", "Na Wspólnej" i "Kopciuszek".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska