To pierwszy taki obiekt w mieście. Od samego początku powstawania był na ustach większości mieszkańców.
Przypomnijmy, że prace przy jego budowie rozpoczęto w 2010 roku. Konieczne było wyburzenie wcześniej wykupionych budynków przy ul. Mostowej, zabezpieczenie podziemnego parkingu, postawienie murów piętrowej galerii. Ponadto wyremontowanie jednego z budynków, który wkomponował się w obiekt. Galeria (jej główne wejście od strony Mostowej) ciągnie się aż do ul. Kościelnej.
Na otwarcie tak dużego obiektu mieszkańcy czekali od dawna. Pytania o termin uruchomienia i o to, co będzie w środku padały na naszym forum już na początku września.
- A czy już wiadomo, jakie sklepy będą się tam mieściły? - dopytywała Kiki.
Teraz wszystko
- Cała galeria składa się z trzech niezależnych obiektów - mówił podczas otwarcia Dariusz Makowski, pełnomocnik zarządu ds. komercjalizacji nieruchomości. Otwarta została na razie pierwsza, największa z nich. Mieszczą się w niej m.in. sklepy odzieżowe i cukiernia. Stoiska mają też producenci aut, są akcesoria telefonii komórkowej.
Otwarcie obiektu było bardzo uroczyste. Nie zabrakło na nim władz: miasta, powiatu, sejmiku województwa-kujawsko-pomorskiego. Byli lokalni przedsiębiorcy. Galerię poświęcił rówież ks. prałat Bolesław Lichnerowicz. Obecna była również rodzina inwestora - państwo Żebrowscy. Przypomnijmy, że obiekt zaprojektowała lokalna firma Perfekt-Dom, a budową zajął się - również lokalny - Sanmel.
Przeczytaj więcej: Rusza galeria przy ul. Mostowej w Brodnicy. Wielkie otwarcie już w piątek
Najważniejsi w tym wszystkim byli jednak mieszkańcy, potencjalni klienci. Jakie były ich odczucia?
- Dostałam kilka baloników, poczęstowałam się ciastkami, które wręczała hostessa - mówi pani Anna. - Spodziewałam się większej "pompy" na otwarcie. Czy zajrzę tu jeszcze? Na pewno, ale za kilka dni, jak nie będzie takich tłumów.
Dobry pomysł
- Wydaje mi się, że to dobrze, że powstał tu taki obiekt - mówił pan Paweł. - Mieszkańcy nie będą jeździć do Torunia, czy Bydgoszczy. Będą mieli to samo, ale bliżej. No i na pewno przyjadą tu mieszkańcy okolic: Rypina, Golubia-Dobrzynia, Wąbrzeźna czy Nowego Miasta. Jak nie na duże zakupy, to chociaż z ciekawości - dodaje.
Czego brakuje?
- A mi jest szkoda, że nie ma kina - mówi Paulina. - Miałam nadzieję, że powstanie tu jakiś mały multi-kompleks. W mieście mi tego brakuje, a w galerii byłby to dobry pomysł - dodaje.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców