https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Gazeta Pomorska" też zaadoptuje dziecko z Madagaskaru!

Agata Kozicka [email protected] tel. 52 326 31 83
(Fot. Z archiwum misjonarza)
- Tam jednego cukierka zjada siedmioro, czasami nawet ośmioro dzieci. Każde odgryza maleńki kawałek i dzieli się nim - mówi ojciec Darek Marut o życiu na Madagaskarze. My możemy nauczyć ich pisać, czytać i liczyć, a oni nas - dzielić się tym, co mamy.

www.pomorska.pl/region

Więcej informacji z regionu znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/region

Ty też możesz zapłacić

Ty też możesz zapłacić

By adoptować na odległość, trzeba wpłacić 100 zł na konto Zgromadzenia Ducha Świętego, (al. Jana Pawła II 117, 85-152 Bydgoszcz) PEKAO SA I o. Bydgoszcz: nr 81 1240 1183 1111 0000 1290 4365, z dopiskiem: "Adopcja na odległość".

Jesteśmy wzruszeni reakcją Czytelników na wczorajszy artykuł o adopcji dzieci na Madagaskarze. Przypomnijmy, ojciec Darek Marut zorganizował akcję "Adopcji na odległość". Wpłacając tylko 100 zł na rok (niecałe 10 zł miesięcznie!) można ufundować jednemu dziecku z buszu edukację. - Dodatkowo z tych pieniędzy udaje się odłożyć na dożywienie malucha, komplet odzieży, zeszyty - opowiada misjonarz.
A rodzice, którzy na odległość adoptują dziecko dostaną informację o nim, jego rodzinie, zdjęcie i na bieżąco będą powiadamiani o postępach w nauce.

Od rana dzwonili do nas mieszkańcy całego regionu deklarując, że chcą takie dziecko adoptować. - Mam trójkę dzieci i czwarte w drodze, ale jeszcze jedno za te 100 złotych na rok mogę przecież wykształcić - deklaruje pani Barbara Buziewska z okolic Włocławka.

Irena i Ryszard Oborski z Bydgoszczy też chcą pomóc jednemu dziecku. - Szybko straciłam oboje rodziców i sama otrzymałam od innych pomoc - mówi pani Irena. - Wiem, jaka jest ważna.

- Od dawna szukałam organizacji, przez którą mogę pomóc biednym dzieciom - zdradziła pani Lidia z Lubrańca. - Mam dorosłe dzieci, wnuczkę, czemu nie wykształcić jeszcze jednego?

Pani Agnieszka z Inowrocławia: - Jeśli mam na coś przeznaczyć 100 zł, to nie ma lepszego celu.
- Ja mogę 100 złotych płacić co miesiąc. Czy mam zaadoptować dwunastkę? - pytała inna mieszkanka Inowrocławia.

Pani Ala Kruszyńska z Pigży też nie ma wątpliwości, że to świetnie wydana stówa.

Przypominamy, edukacja trwa 7-8 lat. Wpłacając 100 zł deklarujemy, że taką kwotę będziemy przelewać na konto "duchaczy" na dane dziecko co roku.

Redakcja "Pomorskiej" również zaadoptuje dziecko.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska