"GAZETA", SŁUCHAM!

     Czytelnik z Tucholi: - Lech Kaczyński stwierdził w Bydgoszczy, że każdemu przyzwoitemu człowiekowi pod rządami PIS-u będzie dobrze. Uważam się za przyzwoitego człowieka. Niestety, nie wierzę w to, co obiecuje nam kandydat na prezydenta z tej partii.
     Czytelnik z Bydgoszczy: - Czyżby Lech Kaczyński mówiąc, iż wojewoda nie musi pochodzić z danego regionu, bo ma reprezentować interesy rządu już szykował tę posadkę dla jakiegoś znajomka z Warszawy?
     Czytelniczka z Brodnicy: - Szarpanina między PO a PiS przypomina niechlubne czasy AWS-u. Tymczasem teraz nie polityczne potyczki są nam potrzebne, ale rzetelna informacja o tym, jak w kontekście nowego układu prowadzona będzie gospodarka, na co mogą liczyć firmy i ich pracownicy. Nie wolno zmarnować przecież tego, co na gospodarczej niwie kraj osiągnął w ostatnich latach.
     Marek z Bydgoszczy: - Prominentny przedstawiciel PiS-u, Ludwik Dorn powiedział w sobotę: "Wiara góry przenosi, ale wiara w Pana Boga, a nie w Platformę Obywatelską". Naprawdę, odwołań do Boga w naszym życiu politycznym mamy zbyt dużo - Bóg tu nie pomoże, trzeba wziąć się do pracy. Właściwym miejscem na takie wypowiedzi religijnego Dorna są spotkania kółka różańcowego lub salka katechetyczna.
     Mirek z Bydgoszczy: - Cieszę się, że prezydent Władimir Putin złożył wyrazy współczucia na ręce prezydenta Kwaśniewskiego, z powodu wypadku pod Białymstokiem. Strona polska uczyniła to samo, gdy doszło do tragedii dzieci w Biesłanie. W pewnych sytuacjach takie słowa otuchy są po prostu potrzebne.
     Czytelnik z Chojnic: - Policja apeluje i ostrzega kierowców, ale mimo to na naszych drogach ciągle bardzo źle się dzieje, czego kolejnym dowodem jest tragedia z udziałem naszej mistrzyni olimpijskiej Otylii Jędrzejczak. Należy tylko bardzo współczuć rodzicom, że w wypadku, jaki spowodowała ich sławna córka stracili syna.
     Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.