https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Gazeta", słucham!

Bezpłatna infolinia: 0 800-170-755 E-mail: [email protected]

     Czytelniczka z Chełmży: - Przychylam się do opinii, że taksówkarze powinni mieć w samochodach kasy fiskalne, ponieważ nie chcą ujawniać swoich często nieuczciwych dochodów. W ubiegłym roku w Kołobrzegu za przejazd z dworca do sanatorium musiałam zapłacić 35 złotych, chociaż miejscowi płacą tylko 14 złotych. Taki proceder to podobno codzienność w Kołobrzegu. W innych miastach taksówkarze też mają swoje sposoby na naciąganie klientów. Kasy fiskalne mogłyby ich tego oduczyć.
     Jan Pawlak z Bydgoszczy: - Razem z Toruniem i Włocławkiem jesteśmy w jednym województwie. Dlaczego w takim razie dzwoniąc do tych miejscowości musimy wybierać numery kierunkowe? To było uzasadnione w czasach, kiedy istniały małe województwa. Telekomunikacja twierdzi, że robi wszystko w interesie klientów. A moim zdaniem - firma ta ma na względzie tylko własny interes.
     Czytelnik z Kcyni: - Popieram strajk kolejarzy. Każdy, kto korzysta z PKP, dojeżdżając do pracy wie, że zatrudnieni w PKP mają rację. Autobusy są zawodne, w razie zamieci czy ślizgawicy nie można na nie liczyć. Tylko pociąg daje gwarancję, że dojedziemy do pracy i do domu. Kłody pod nogi rzucają PKP ci, którzy korzystają tylko z samochodów, albo samolotów, czyli ludzie dobrze sytuowani.
     Czytelnik z Tucholi: - Jeśli twórcy spektaklu pod tytułem "Przychodzi Rywin do Michnika" chcieli wszystko zagmatwać, tak aby sprawa się rozmyła, udało się to idealnie. Po ostatnich przesłuchaniach pana Michnika doszedłem do wniosku, że oglądanie tego przedstawienia jest już ponad moje siły. Zadziwiające, że członkowie parlamentarnej komisji cały czas czują się jak ryby w wodzie.
     Ewa z Bydgoszczy: - W Polsce władza wręcz kpi sobie z biednych, chorych i bezradnych. Najchętniej spakowałabym manatki i wyjechała do kraju, w którym ludzie traktowani są poważnie.
     Adam C. z Torunia: - Na dworcu PKP w Toruniu policjanci bez podania przyczyny legitymują i sprawdzają torby pasażerów. To chyba powrót do czasu PRL! Jakoś nie widać policji w miejscach naprawdę niebezpiecznych. Chodziły nawet słuchy, że policja na dworcu PKP spisuje homoseksualistów. Nie podważam roli policji, ale bezpodstawne legitymowanie i sprawdzanie jest - moim zdaniem - zwykłym wykorzystywaniem władzy.
     Czytelnik z Gniewkowa: - Unia Pracy krytykuje projekt cięć wydatków firmowany przez wicepremiera Hausnera. Założę się, że jeśli notowania SLD jeszcze bardziej spadną, członkowie UP szybko swoim poparciem obdarzą ugrupowania, które będą w stanie dać im dobre stanowiska i pensyjki.
     Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Porcelana PRL - na takich starych wazonach, figurkach i naczyniach można zarobić

Porcelana PRL - na takich starych wazonach, figurkach i naczyniach można zarobić

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska