Irek z Bydgoszczy: - Pod koniec kampanii Kaczyński stwierdził, że Balcerowicz musi odejść. Mam nadzieję, że to tylko chwyt wyborczy, ukłon w stronę zwolenników Leppera. Chyba, że chce naprawdę zdemontować gospodarkę, zmarnować lata zaciskania pasa.
Maria z Torunia: - Lech Kaczyński przedstawił w telewizji ludzi, którzy mają tworzyć kancelarię prezydenta. To było żałosne. Z kategorii lux przechodzimy do "towarów spoza gatunku".
Stanisław Karabasz z Bydgoszczy: - Koalicja może zawisnąć na włosku, bo Platforma fochy pokazuje. Zapomniała, że przegrała wybory? Obawiam się, że jak PO będzie upierała się przy Gronkiewicz-Waltz, w czerwcu może dojść do nowych wyborów.
Leon z Chojnic: - Zdrowy rozsądek wskazuje, by Platforma nie wchodziła w koalicję z PiS, bo straci twarz. No, ale Rokita od miesięcy przyzwyczajał się do nazywania go premierem i łatwo z tego nie zrezygnuje.
Wojtek z Torunia: - Mają zlikwidować polską sekcję BBC. I co z tego? Mamy przecież swoje Radio Maryja. Radujmy się!
Ewa z Bydgoszczy: - Dzięki staraniom Jolanty Kwaśniewskiej wybudowano szpital onkologiczny dla dzieci, wiele szpitali wzbogaciło się o dobry sprzęt medyczny. Żona pana Kaczyńskiego pochwaliła się, że dla hospicjum sadziła żonkile i zapowiedziała, że własnej fundacji pomagającym chorym nie założy.
Ewelina z Torunia: - To żenujące, iż w czterdziestomilionowym narodzie nie znaleziono człowieka, którego nie musielibyśmy się wstydzić zarówno w kraju, jak i za granicą. Kaczyński nie potrafi swobodnie rozmawiać w jakimkolwiek obcym języku, a to przekłada się na mniejsze porozumienie także w sprawach gospodarczych.
Czytelnik z gminy Lubraniec: - Red. Deptuła przed pierwszą turą wyborów obawiał się - myśląc o Lepperowej - że pierwszą damą może zostać kobieta z wykształceniem podstawowym. Czy teraz jest zadowolony z pierwszej damy, która ma wykształcenie wyższe? Ja nie!
Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
