Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie mieszka się najlepiej? Torunianie: - U nas!

DM
Teresa Szukalska (pierwsza z prawej) i jej znajome Janina Kołodziejska i Mariola Moj mówią: - Kochamy to miasto!
Teresa Szukalska (pierwsza z prawej) i jej znajome Janina Kołodziejska i Mariola Moj mówią: - Kochamy to miasto! Lech Kamiński
Torunianie nie mają wątpliwości, że najlepiej mieszka się... w Toruniu. Przynajmniej Ci, którzy zostali przepytani przez ankieterów Polskiego Towarzystwa Statystycznego. Toruń zdeklasował takie miasta jak Bydgoszcz czy Warszawa.

- Urodziłam się w Toruniu, tu mieszkałam i mieszkam przez całe życie i tu chcę umrzeć! - mówi Elżbieta Krzykowska, 75-letnia emerytka. Okazuje się, że nie jest w swoim entuzjazmie odosobniona. Właśnie poznaliśmy wyniki raportu "Diagnoza społeczna 2011. Warunki i jakość życia Polaków" przeprowadzonego przez Polskie Towarzystwo Statystyczne, który wziął pod lupę jakość życia w 26 większych polskich miastach. Toruń na tle innych poradził sobie całkiem nieźle.

Czytaj także: Czy szczęście możemy zmierzyć?

W ogólnym rankingu uplasował się na wysokim, czwartym miejscu. Autorzy projektu wyszczególnili w raporcie osiem czynników, które determinują poziom zadowolenia mieszkańców. Są wśród nich takie, w których nasze miasto pozostawiło konkurencję daleko z tyłu. Jakie?

Toruń został liderem pod względem poziomu cywilizacyjnego i dobrostanu psychicznego. - Nie mam powodów do narzekania - mówi pani Marzena, rencistka. - Toruń to przepiękne miasto, żyję tu od wielu lat i złego słowa nie mogę powiedzieć.

Toruń wyprzedził o wiele większe miasta, tj. Warszawę czy Wrocław. Pobliska Bydgoszcz w ogólnym rankingu zajęła dopiero ósme miejsce.

Równie wysoką pozycję zajmujemy w kategorii "kapitał społeczny". Według respondentów, torunianie nie pozostawiają rozwiązywania lokalnych problemów urzędnikom. Interesują się sprawami, które dotyczą miasta i często wychodzą z własnymi inicjatywami.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Pani Hanna, która mieszka przy ul. Chłopickiego potwierdza tę chlubną prawidłowość.
- Dzielnica, w której mieszkam jest bardzo zaniedbana - mówi. - Nie czekamy z sąsiadami z założonymi rękami aż stanie się cud i coś się samo zmieni, razem staramy się zrobić coś, żeby lepiej się nam razem tu żyło.

Toruń nie jest jednak wolny od problemów. Osoby, które udzielały odpowiedzi, wskazały również te sfery, które wpływają negatywnie na jakość życia w mieście.

Nasze miasto zajęło dopiero osiemnaste miejsce pod względem częstotliwości występowania patologii, tj. nadmierne korzystanie z używek czy utrudniony dostęp do pomocy psychologa.

- Patologii nie zaobserwowałam, ale za to zauważyłam inną niepokojącą tendencję - mówi Elżbieta Krzykowska. - Praca! Nie ma pracy. Mój 50-letni syn szuka jej bez powodzenia już od trzech lat. Pani Elżbiecie wtóruje Karolina Czerkawska, która przyjechała do rodziny na ferie. - Moja rodzina jest tu szczęśliwa, ale siostra martwi się, że nie może znaleźć zatrudnienia - mówi.

Wyniki raportu są krzepiące i optymistyczne - mamy zadowolonych mieszkańców. - Ho, ho - grozi palcem pan Grzegorz, 60-letni emeryt. - Żeby to nie było tak, że przez jakiś tam raport siądziemy teraz na laurach. Nie ma być dobrze, ma być coraz lepiej!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska