
Norberta Kościucha (pierwszy z lewej) i Tomasza Chrzanowskiego nie rozproszyły zgrabne podprowadzające GKM. Byli skoncentrowani na meczu i zanotowali znakomity występ.
(fot. Maryla Rzeszut)
GKM GRUDZIĄDZ - LOKOMOTIV 55:35
GKM: Harris 4 +2(2,2,u,0), Karpow 12+1 (3,3,2,1,3), Kościuch 10+2 (2,2,2,3,1), Chrzanowski 12 (t,3,3,3,3), Nicholls 11+2 (1,3,3,2,2), Rujner 1 (w,d,1), Dolny 5 (2,1,2,w)
LOKOMOTIV: Bogdanow 6 (1,1,2,2,d), Berntzon 1 (0,0,1), Gierucki 3 (w,1,1,0,1), Tarasienko 11+1 (3,2,3,1,2), Kylmäkorpi 3 (0,1,0,2), Kostygow 1 (1,0), Lebiediew 10 (3,3,t,1,3,0)
W barwach GKM debiutował junior Patryk Dolny (jako gość). W ekipie gości - Szwed, Oliver Berntzon, który furory nie zrobił.
Pierwszy wyścig wygrali grudziądzanie 5:1, ale w drugim na 1. wirażu upadł Mateusz Rujner, junior GKM i sędzia go wykluczył. W powtórce Dolny walczył z Lebiediewem o prowadzenie, ale Łotysz okazał się szybszy.
W 3. gonitwie prowadził Tomasz Chrzanowski, ale jadący za nim Wiaczesław Gierucki zaczepił motocyklem o tylne koło "Chrzanka" i upadł. W powtórce Chrzanowski zaliczył taśmę i za niego pojechał Dolny.
Chrzanowskiemu nic nie przeszkodziło wreszcie wygrać 5. wyścig. Wygrał dubletem, wraz z Norbertem Kościuchem, który na dystansie wyprzedził Maksima Bogdanowa.
Dolny okazał się skutecznym juniorem, w pierwszych swoich trzech występach. Natomiast w 8. biegu upadł krótko po starcie. Najechał na niego Bogdanow. Junior GKM został wykluczony. Obaj żużlowcy wstali o własnych siłach. W powtórce wygrał Nicholls, atakowany non stop przez Bogdanowa.
Grudziądzanie stopniowo powiększali przewagę, by po 8. wyścigu prowadzić już 10 punktami 29:19.
W 9. biegu Karpow z Harrisem wyprzedzili Gieruckisa. Nagle motocykl Harrisa jadącego na 2. pozycji, wpadł w poślizg, Brytyjczyk upadł i 2 punkty przepadły...
Chrzanowski niepokonany do końca
GKM utrzymywał cały czas zdecydowaną przewagę.
Mimo, że miał zapewnione zwycięstwo w meczu, jeszcze w 14. wyścigu para GKM zacięcie walczyła. Karpow spod taśmy wyszedł najlepiej, za nim jechali Gierucki i Lebiediew. Jednak Scott Nicholls nie pozwolił, by Łotysze dojechali do mety przed nim. Wyprzedził najpierw Gieruckisa, później Lebiediewa, by wpaść na metę za Ukraińcem.
Niepokonany był do końca meczu Chrzanowski, który triumfował też w 15. wyścigu. Kościuch był trzeci.
W Daugavpils GKM zremisował z Lokomotivem 45:45.