Głodują przeciwko akcyzie

Od siedmiu dni w Rafinerii Trzebinia, która jest największym polskim producentem biopaliw, głoduje 7 pracowników. Tymczasem wicepremier Andrzej Lepper nie wspomina już o swoich wcześniejszych żądaniach - zmniejszenia akcyzy na biopaliwa.

Wczoraj resort rolnictwa, Krajowa Izba Biopaliw, Związek Gorzelni Polskich oraz związki rolnicze miały przedstawić na konferencji prasowej wspólne stanowisko w sprawie biopaliw, a konkretnie podwyższonej od 1 stycznia br. akcyzy na biopaliwa. - Miało to być wspólne stanowisko, a jest stanowisko zbieżne - mówi Małgorzata Książyk, rzecznik ministra rolnictwa.

Ulga dla plantatorów

Podczas konferencji wicepremier Andrzej Lepper zaapelował o jak najszybsze przyjęcie projektu ustawy o podatku akcyzowym, zakładającej przyznanie plantatorom dodatkowo 176 zł dopłat do hektara upraw rzepaku na cele energetyczne. - To są połowiczne rozwiązania - komentuje Tadeusz Zakrzewski, prezes Krajowej Izby Biopaliw. - Jeśli jednak wejdą w życie, producenci paliw będą mogli obniżyć cenę rzepaku w skupie.

Zdaniem Leppera drugie i trzecie czytanie projektu nowelizacji w Sejmie powinno się odbyć jeszcze w tym tygodniu. Dodał, że zwróci się do prezydenta o pilne podpisanie ustawy, by jak najszybciej uruchomić dopłaty.

Nie o to jednak chodziło producentom biopaliw. W Rafinerii Trzebinia nie widać końca protestu, który rozpoczął się 6 kwietnia, a w ostatni czwartek przerodził w głodówkę siedmiu pracowników. -_ Protestują przeciwko rozporządzeniu minister Zyty Gilowskiej z grudnia 2006, zmieniającego rozporządzenie w sprawie zwolnień w podatku akcyzowym. Obniżenie ulgi akcyzowej na biopaliwa spowodowało czasowe wstrzymanie produkcji i sprzedaży biopaliwa ON BIO z 20-procentową zawartością biokomponentów. Z dnia na dzień straciliśmy ponad 50 procent przychodów ze sprzedaży - _wyjaśnia Małgorzata Tomankiewicz, specjalista ds. promocji w rafinerii.

"Trzebinia" mimo utrudnień, pracuje... - ale co to za praca - mówi Tomankiewicz. Rafineria na razie poprzestała na sprzedaży biokomponentów na rynki Unii Europejskiej. - Jeżeli nasza firma padnie, 800 pracowników pójdzie na bruk. Współpracują z nami różne zakłady. Wyliczyliśmy, że w przypadku upadku rafinerii stratę poniesie 4 do 5 tys. osób - mówi Zbigniew Mentel, wiceszef zakładowej "Solidarności".

Taka niewielka różnica

Zdaniem wicepremiera Leppera, wprowadzenie nowej dopłaty do upraw rzepaku na cele energetyczne nie wyczerpuje propozycji Samoobrony, która opowiadała się wcześniej za zwiększeniem ulg w akcyzie na biopaliwa. Do tej pory Lepper wywalczył tyle, że w przypadku benzyny z dodatkiem biokomponentów, ulga ma wynosić 1,565 zł za każdy litr dodanych biokomponentów (obecnie jest to 1,50 zł) a w przypadku oleju napędowego - 1,048 zł za każdy litr dodanych biokomponentów (obecnie 1 zł). Na razie jednak nie ma w tej sprawie nawet rozporządzenia. - Ale zgodziliśmy się na takie rozwiązanie - mówi Jakub Lutyk, rzecznik Mnisterstwa Finansów.

Natomiast projekt ministra finansów, który obniża akcyzę na tzw. biopaliwo samoistne z 20 do 10 gr za litr, trafił właśnie do uzgodnień międzyresortowych. Być może jednak obniżenie akcyzy do 10 gr za litr nie będzie ostatecznym rozwiązaniem, ponieważ posłowie koalicji pracują nad projektem ustawy, która obniżyłaby akcyzę na biopaliwo samoistne (np. produkowane przez rolników w gospodarstwach) do 1-2 gr za litr. - Chodzi tylko o rejestrowanie produkcji biopaliw - tłumaczy Jakub Lutyk.