https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Głoduję, bo chcę

Liliana Sobieska
- Skarbnicą wiedzy na temat genezy chorób jest  historia życia człowieka, z której dowiadujemy  się co m.in. jadał nasz przodek - mówi Romuald  Stanisławski.
- Skarbnicą wiedzy na temat genezy chorób jest historia życia człowieka, z której dowiadujemy się co m.in. jadał nasz przodek - mówi Romuald Stanisławski.
Powszechnie znaną jest formuła "przez żołądek do serca". Dotyczy ona przede wszystkim panien, pragnących kulinarnym kunsztem zdobyć względy przyszłego męża. Ale co robić później, po latach, aby ona i on byli względnie zdrowi i pamiętali, że to przecież kiedyś miłość ich połączyła?

     Pierwszym przyczynkiem do tego jakże ważnego tematu jest: nie dać się postępującej w zastraszająco szybkim tempie chorobie ostatnich lat, której na imię "Alzheimer" !. Już prawie 15 milionów ludzi na świecie cierpi na tę chorobę.
     W Polsce liczba chorych sięga 200 tysięcy
     i cały czas ma tendencje wzrostowe. Chorują przeważnie ludzie starsi, po sześćdziesiątce, choć coraz częściej przytrafia się osobom młodszym. Najbardziej charakterystyczną cechą jest postępująca utrata pamięci ogólnie pojęta nieporadność w sprawowaniu codziennych czynności.
     Do niedawna chorobę Alzheimera postrzegano
     jak rosyjską ruletkę:
     
albo cię trafi, albo nie. Wszystko miało zależeć od genów, odziedziczonych po przodkach. Dziś, po przeprowadzonych badaniach naukowych okazuje się, że w dużym stopniu można jej wcześniej zaradzić. W jaki sposób?
     Po latach żmudnych i dociekliwych badań powstały prace naukowe autorstwa amerykańskich lekarzy. Doszli do wniosku, że najważniejszą przyczyną choroby jest nieprawidłowe odżywianie się wielu ludzi. Skutkuje ono odkładaniem się złogów w tkance mózgowej. Nie znając jeszcze tej teorii medycznej
     do takich samych wniosków
     
doszedł brodniczanin, Romuald Stanisławski, krzewiciel zdrowego trybu życia, w tym prawidłowego sposobu odżywiania się. Od lat jest niezłomnym propagatorem w stosowaniu leczniczych diet i okresowych głodówek. Od kilkunastu lat ze znakomitym skutkiem sam je stosuje.
     Pan Stanisławski ma ponad osiemdziesiąt lat, ale zdrowego wyglądu, niezwykłej żywotności, energii i pogody ducha pozazdrościć mu może wielu równolatków. Nie zawsze tak bywało...
     - Od dziecka trapiły mnie rozmaite, przewlekłe dolegliwości, na większość których medycyna konwencjonalna nie znajdowała stosownego leku. To skłoniło mnie do zainteresowania się leczeniem i profilaktyką chorób sposobem naturalnym. Nie kończyłem medycyny, nie miałem możliwości dokonywania obserwacji klinicznych i badań pacjentów. Moją wiedzę o przyczynach powstawania chorób, w tym głównie cywilizacyjnych, czerpałem z obserwacji otoczenia, z którym spotykałem się na co dzień. Skarbnicą wiedzy na temat genezy chorób jest historia życia człowieka, z której dowiadujemy się co m.in. jadał nasz przodek i na jakie dolegliwości najczęściej zapadał - mówi Romuald Stanisławski.
     Pan Romuald od kilkunastu lat
     jest zwolennikiem okresowych głodówek
     
leczniczych, którymi już dawno temu sam się wyleczył. Praktykuje je sezonowo, najdłuższa trwa 42 dni. Taka właśnie rozłąka z jedzeniem wiele lat temu wyleczyła go z przewlekłych dolegliwości pęcherza moczowego, z którymi nie mogli dojść do ładu najświatlejsi przedstawiciele medycyny. Po pierwszych trzech tygodniach głodowania niepożądane objawy całkowicie znikły i nie pojawiły się do dziś. Na taki eksperyment zdecydował się w wieku 72 lat. Jak sam twierdzi podczas głodowania nie cierpiał wcale z powodu łaknienia, miał również doskonałe samopoczucie.
     - Głodówka nie jest oczywiście lekiem na wszystkie choroby, lecz niewątpliwie skuteczną metodą na ich znakomitą większość. Sam, od czasu stosowania corocznych, okresowych głodówek przestałem chorować na grypę i inne choroby trapiące powszechnie nasze społeczeństwo. Kuracje takie przeprowadzałem
     **_we własnym zakresie,
     ponieważ w Polsce znalezienie medyka leczącego głodem jest prawie niemożliwe. W przeciwieństwie do takiej na przykład Rosji czy Niemiec, gdzie od lat istnieją i z dużym powodzeniem działają drogie kliniki nastawione na leczenie właśnie głodem - kontynuuje nasz rozmówca.
     Romuald Stanisławski do lat bardzo interesuje się profilaktyką choroby Alzheimera, która niestety pojawiła się niespodziewanie także w jego rodzinie. Ponieważ jak dowiodły tego światowej sławy osoby z kręgów medycznych podstawową przyczyną jej powstawania oprócz przesłanek genetycznych jest nagromadzenie w mózgu szkodliwych złogów białkowych, tym bardziej uzasadnioną kwestią wydaje się być sprawa nie tylko zdrowego żywienia, ale także stosowania oczyszczających organizm, leczniczych głodówek, które te chorobotwórcze złogi usuwają.
     - _Będąc chłopcem w okresie międzywojennym miałem okazję obserwowania wiejskich wyrobników i ich rodziny, czyli wiejską biedotę. Spotykałem się z ludem poleskim zwanym "poleszucami". Żyli na bardzo niskim szczeblu rozwoju cywilizacyjnego. Odżywiali się skąpo niskokalorycznym pokarmem. Podstawą ich wyżywienia było ziarno zbożowe w postaci razowego chleba i kasz oraz ziemniaki. Poza tym zajmowali się zbieractwem i rybołówstwem. To był niezwykle zdrowy lud. A dziś?
     
Chorujemy z przejedzenia
     **Jemy wszystkiego za dużo, w tym także wszelakich produktów mięsnych, podczas kiedy nasz układ pokarmowy i trawienny z natury predysponowany jest do pokarmu roślinnego. Postęp cywilizacyjny przybliża cały czas człowieka do komfortu, ale niestety oddala od natury
- konstatuje pan Stanisławski.
     Być może żadna reforma służby zdrowia nie będzie w stanie sprostać do końca naszym potrzebom. Tak więc warto chyba znaleźć w sobie siłę i determinację, by na różne sposoby we własnym zakresie i co ważne w odpowiednim czasie zadbać o własne zdrowie.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Nowy rok szkolny ze sporymi zmianami! Uczniowie mogą być zaskoczeni

Nowy rok szkolny ze sporymi zmianami! Uczniowie mogą być zaskoczeni

Pociągiem z Polski do Chorwacji! Już od czerwca! Tak dojedziemy z miast regionu

Pociągiem z Polski do Chorwacji! Już od czerwca! Tak dojedziemy z miast regionu

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska