Amunicję wykopał przypadkiem jeden ze spacerowiczów. Zawiadomił od razu policję.
- To niebezpieczne znalezisko - mówi Monika Chlebicz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Nie można tego zostawić bez zabezpieczenia. Dlatego do przyjazdu saperów amunicji będą pilnować policjanci.
To już kolejne niewybuchy sprzed bez mała siedemdziesięciu lat, które wykopano z ziemi na obrzeżach Bydgoszczy. Wiosną w lesie na skraju Osowej Góry saperzy przeszukali kilka hektarów gruntu. Okazało się, że las między ulicami Grunwaldzką i Kolbego był usiany niewypałami.
Czytaj e-wydanie »