Strażacy o pożarze powiadomieni zostali przed godz. 2 w nocy. W ogniu stanęła niewielkich rozmiarów stodoła. W środku znajdowały się: ciągnik rolniczy, samochód opel zafira, wóz konny, przyczepa kempingowa oraz kilka ton zboża i siana. Wszystko spłonęło lub zostało zniszczone - łącznie z budynkiem.
W niewielkim stopniu nadpalone zostały także drzwi do budynku gospodarczego oraz samochód dostawczy mercedes. Ponadto, istniało zagrożenie, że ogień obejmie również sąsiedni budynek inwentarski. Jeszcze przed przybyciem na miejsce strażaków właściciel ewakuował z niego wszystkie zwierzęta.
Nikt nie został poszkodowany. Cztery zastępy strażackie działały łącznie 5,5 godziny. Straty oszacowano wstępnie na 40 tys. złotych.
Czytaj e-wydanie »