Dochody gminy Chełmno mają wynieść 17 mln 650 tys. złotych, wydatki - o 100 tys. złotych mniej.
- Zostawiamy 100 tysięcy złotych nadwyżki na spłatę podwyżek i kredytów - mówi Krzysztof Wypij, wójt gminy Chełmno. - Spłacamy kredyt na rozbudowę szkoły w Kolnie, pożyczkę na budowy przydomowych oczyszczalni ścieków.
Najwięcej inwestycji dotyczy dróg
- Chcemy wyremontować drogę w Osnowie z dofinansowaniem ze schetynówek. To czterysta metrów. Wartość kosztorysowa zadania wynosi 770 tysięcy złotych. W planach jest przebudowa drogi w Ostrowie Świeckim - kilometr. Liczymy na fundusze w ramach dawnego Fogru-u. Wartość zadania to 400 tysięcy złotych. Zmodernizujemy drogę w Borównie - na osiedlu. Koszt to około 800 tysięcy złotych, ale liczymy na pół miliona złotych z PROW.
Opracowany ma zostać plan rewitalizacji, aby na jego podstawie można było sięgnąć po środki na remonty dróg w Klamrach i na budowę świetlicy. Pieniądze wydane zostaną na przygotowanie dokumentacji chodnika w Kałdusie i odnowę elewacji budynku Szkoły Podstawowej w Kolnie.
- Radni zabezpieczyli na to 71 tysięcy złotych - informuje wójt. - Planujemy ten remont na wakacje, gdy dzieci nie będzie w szkole. Przygotowujemy się do inwestycji w kolejnych latach. Potrzebujemy dokumentacji, by w przyszłości móc ubiegać się o wsparcie korzystania z tworzenia odnawialnych źródeł energii. Zainteresowanie mieszkańców jest bardzo duże. Instalacja solarów, które podgrzewają wodę, kosztuje 8-10 tysięcy złotych. Montaż systemów fotowoltaicznych, dzięki którym pozyskuje się prąd - sięga 20-25 tysięcy złotych. Udział mieszkańców wynosi około dwudziestu procent. Przygotowujemy dokumentację na termomodernizację świetlic w Starogrodzie, Bieńkówce, Kałdusie i Ostrowie Świeckim. Może uda się to jeszcze w tym roku, ale raczej będzie to przyszły rok.
Trzy piłkarskie kluby sportowe otrzymają z gminy 86 tys. złotych. Na dofinansowanie liczyć mogą także jednostki OSP.
Duże obciążenie dla budżetu gminnego stanowi, tradycyjnie, oświata. W tym roku do subwencji, która wynosi 5 mln 021 złotych trzeba dopłacić ponad 1,5 mln złotych.