Wójt gminy często podkreśla, że tak małe gminy jak Dąbrowa nie mogą liczyć na wsparcie dla swoich przedsięwzięć, bo w konkursach premiowane są tylko bardzo duże zadania. Bez wsparcia z zewnątrz wiele inwestycji musi być odkładana w czasie.
Unia mogłaby dać więcej
- Niestety nie mogliśmy tak jak większe miasta korzystać ze wsparcia w ramach chociażby Regionalnego Programu Operacyjnego - mówi wójt Stanisława Łagowska. - Mimo to cieszę się, że chociaż tyle, ile mogliśmy udało się zrobić.
Najkosztowniejszym, bo wartym ponad 4,5 mln zł przedsięwzięciem tej kadencji jest budowa kanalizacji we wsi Szczepanowo. Inwestycja miała być współfinansowana z unijnych pieniędzy. Gmina ich nie dostała, więc zdecydowano się na wzięcie półtoramilionowej pożyczki i udało się inwestycję zakończyć. Dodajmy, że wcześniej, bo w 2006 roku udało się podłączyć do kanalizacji Słaboszewko. A dla kilku innych miejscowości przygotowano dokumentację techniczną.
Obecna kadencja rozpoczęła się od rozbudowania największej szkoły w gminie. W placówce w Dąbrowie powstały cztery nowe sale lekcyjne. Kosztowało to blisko 650 tysięcy złotych. Inwestycją w oświatę było też utworzenie przy szkole podstawowej w Słaboszewie punktu przedszkolnego.
Mają świetlice i place zabaw
W gminie Dąbrowa w ostatnich latach sporo było inwestycji w sołectwach. Praktycznie co roku, któraś ze wsi wzbogaca się o nową świetlicę lub plac zabaw. W 2006 roku wybudowano świetlicę w Szczepanowie, co kosztowało blisko 240 tysięcy złotych. W kolejnych latach rozbudowano świetlicę w Parlinie (za 113 tys. zł).
Kontenerowe świetlice oraz place zabaw powstały też w Mierucinie i Krzekotowie (obie za ponad sto tysięcy złotych), kończy się budowa świetlicy i placu zabaw w Sędowie i Białych Błotach. W tym roku ma powstać świetlica w Parlinku i Sucharzewie. Dodajmy, że w 2008 roku w Dąbrowie powstał kompleks boisk "Moje Boisko Orlik 2012". A przed rokiem w Słaboszewie powstało za sto tysięcy złotych Centrum Kształcenia na Odległość "Wioska Internetowa", podobna placówka od 2007 roku działa w Parlinie. Wszystkie te inwestycje poczyniono z budżetu gminy oraz ze środków unijnych.
Nadal nie ma domu kultury
Czego nie udało się zrobić?
W gminie wciąż nie ma ośrodka kultury, i to mimo prób powołania takiej instytucji. W 2007 roku pojawił się pomysł zatrudnienia osoby, która byłaby koordynatorem życia kulturalnego w gminie. Nie zgodzili się na to radni. Były też plany przeniesienia do budynku starej przychodni biblioteki i utworzenia tam małego domu kultury. To też się nie udało, bo część pomieszczeń wciąż zajmuje lekarz.
Brak domu kultury nie oznacza, że Dąbrowa jest imprezową pustynią. W organizację różnych przedsięwzięć angażują się bowiem społecznicy. Co roku odbywają się więc Biesiady Artystyczne w Słaboszewku, Dzień Sportu, Dzień Regionalny, przegląd teatrzyków, chórów seniorskich czy Dni Szczepanowa. W działalność społeczną angażują się koła gospodyń oraz stowarzyszenia m.in. Młode Dęby, Witalis, Siecienica czy druhowie z OSP.