Podczas ubiegłorocznego remontu dachu ekipy budowlane odnalazły bony reglamentacyjne na żywność z lat 1904-1905, o czym pisaliśmy na naszych łamach.
Upłynęło kilka miesięcy, a w gmachu tym mamy kolejne odkrycie. Zwój kabli oraz urządzenie, przypominające trzy zblokowane przyciski sygnalizatorów dźwiękowych znaleziono w zamaskowanym schowku pod parkietem w remontowanym gabinecie wójta Lecha Skarbińskiego.
Kto, kiedy i w jakim celu zamontował zakamuflowany środek łączności, jeszcze nie ustalono. Prawdopodobnie pochodzi on sprzed II wojny światowej.
- Nie można też wykluczyć, że zainstalowano go we wrześniu 1939 roku. Budynek, jako ówczesny ratusz był siedzibą dowództwa obrony cywilnej miasta - przypuszcza Grzegorz Roczek, rzecznik prasowy Urzędu Gminy.