- Co to za figury przy wjeździe do gminy, niedaleko naszej wsi? - dopytywał Kazimierz Czerwiński z Piastoszyna podczas spotkania z wójtem i starostą. Ciekawość wzbudziły rzeźby stojące przy wjeździe i wyjeździe z gminy. - Powstały na plenerze rzeźbiarskim - tłumaczy wójt Radosław Januszewski. - Wola artystów i Rady Gminy stanęły na granicach gminy.
Na średniowiecznych wojów można natknąć się za Silnem i za Żalnem. Podobne "witacze" ma gmina Lubiewo. - Tyle że trochę grubsi ci ich wojowie - podśmiewają się mieszkańcy Piastoszyna i sugerują, że może na obrzeżach ich miejscowości postawić rycerza z tarczą? - To by było nawiązanie do nazwy Piastoszyn - mówią.
Tyle że witający przyjezdnych wojownik musiałby mieć nieco więcej drewnianego ciała niż jego kolega stojący na trasie z Silna do Żalna. I być solidnie przytwierdzony do gruntu. - My się boimy, żeby ten rycerz z tarczą nie dostał aby nóg w te mrozy.... - żartują mieszkańcy.