Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Koronowo remontuje drogi. Gminne, i prywatne

(ale)
Kiepsko wygląda po deszczach droga w Łąsku Małym. Nie ma czego zazdrościć...
Kiepsko wygląda po deszczach droga w Łąsku Małym. Nie ma czego zazdrościć... Adam Lewandowski (zdjęcie ilustracyjne)
Błoto, gdy pada... Na asfalt się nie zanosi. A mieszkać trzeba.

Co roku jesienią, gdy pada, a także w czasie wiosennych roztopów drogi nieutwardzone, a tych w gminie Koronowo jest kilkadziesiąt kilometrów, zamieniają się w błotniste trakty. Również w Łąsku Małym.

Bywaliśmy tam w minionych latach wiele razy. Bywało, że auto zostawiałem na drodze asfaltowej i brnąłem dalej przez błoto pieszo. W kaloszach. Ale od roku mieszkańcy nie prosili już nas o interwencje w sprawie drogi. Bo gmina nawiozła sporo tłucznia, utwardziła, i problemów z dojazdem do swych domów mieszkańcy już nie mieli.... Do czasu.
Doniesienie do prokuratury

Tak twierdzi mieszkanka Łąska Małego pani Grażyna Nowak. I przesłała nam doniesienie do Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz Północ w sprawie sprzeniewierzenia środków z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich przez gminę Koronowo.

- We wrześniu 2015 roku - pisze pani Grażyna - zgodnie z przepisami prawa, na zebraniu wiejskim ustaliliśmy drogą głosowania, że ponad 95 proc. przysługującego nam funduszu sołeckiego przeznaczamy na remont drogi gminnej. Środki te przekazane zostały do gminy Koronowo, która była odpowiedzialna za wykonanie remontu drogi gminnej zlokalizowanej na działce nr 194. Bezpośrednim wykonawcą prac remontowych był Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Koronowie.

Gmina dokonała remontu dróg, jednakże są to drogi prywatnego właściciela, a mianowicie drogi zlokalizowane na działkach nr 196/12, 196/14, 198/11 i częściowo 196/17 obr Łąsko Małe gm. Koronowo. Nie są to drogi gminne. Ponadto stan tych dróg jest obecnie gorszy niż przed remontem. Dowodem zdjęcia.. . (..) Stan tych dróg nie jest nam obojętny, bo poruszmy się po nich kilka razy dziennie...

Takim autami jeździ władza regionu [zdjęcia]

Problem w tym, że gmina za pieniądze z funduszu sołeckiego wyremontowała także drogę prywatną. A tego zrobić nie powinna.
Ale w Łąsku Małym jest sytuacja szczególna. - Do dwóch bloków i dwóch prywatnych domów, w tym również pani Nowak, droga prowadzi przez tereny gminne, prywatne i Agencji Własności Rolnej - opowiada sołtys Zofia Lorenc. - Odkąd jestem sołtysem Łąska Małego zawsze gmina, a także właściciel kawałka tej drogi prywatnej wspólnie ją naprawiali, odśnieżali, starali się, by była przejezdna. I to jest najważniejsze. Bo ten kawałek prywatnej jest służebny, mieszkańcy innej drogi do bloków czy domów nie mają. A jak mokro, jak pada, to na gruntowej drodze, nawet jeżeli nawiezie się gruz, utwardzi ją, zawsze będzie błoto. Nie tylko przecież w Łąsku Małym... Gmina drogę naprawiła, a że pada i pada, to i błoto bywa...

Rozmawialiśmy też z Adamem Kęskrawcem, dyrektorem Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, któremu gmina zleciła naprawę drogi w Łąsku Małym. - Były dziury w części prywatnej drogi, to zasypaliśmy, żeby mieszkańcy mogli dojechać do swych mieszkań. Pani Nowak także.

Okazuje się, że wydano na naprawę tej drogi nie tylko pieniądze z funduszu sołeckiego. Także gminne. Bo najważniejsze, by można było w miarę bezpiecznie dojechać i dojść do domów... Choć szkoda, że nie suchą nogą. I że asfaltu tu długo jeszcze nie będzie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska