Gmina Łubianka. Energia ucieka też przez ściany

Ta podtoruńska gmina, jako jeden z nielicznych samorządów z terenu naszego kraju, jest sygnatariuszem tzw. europejskiego "Porozumienia między burmistrzami".

To ekologiczne porozumienie dotyczy trzech filarów. Poprawy wykorzystania energii przynajmniej o 20 proc. Zmniejszenia emisji dwutlenku węgla co najmniej o 20 proc. oraz zwiększenia o 20 proc. produkcji energii odnawialnej. Wszystkie te założenia mają być spełnione do 2020 roku.
A na ich realizację mają trafić unijne pieniądze.

- Priorytetem dla naszej gminy jest budownictwo jednorodzinne - zaznacza Jerzy Zająkała, wójt gminy Łubianka. - Chcemy, aby mieszkańcy mogli żyć w czystym środowisku, a przez to porozumienie możemy realnie poprawić warunki życia.

Gmina Łubianka podobnie jak inne samorządy mają teraz przygotować tzw. plan zrównoważonej energii. Ten plan ma pokazać aktualny stan środowiska oraz planowany zakres działań, aby w ciągu najbliższych lat spełnić kryteria, do których zobowiązała się gmina.

Znamy wyniki ankiety

Pierwszym elementem stworzenia tego planu jest ankieta wśród mieszkańców. Na nią odpowiedzieli mieszkańcy z 789 gospodarstw domowych.
Na pytanie o emisję dwutlenku węgla odpowiadali co wykorzystują do ogrzewania.
- Najwięcej, bo w 422 gospodarstwach używany jest węgiel - wskazuje Tadeusz Wierzbowski kierownik referatu rolnictwa i ochrony środowiska w Urzędzie Gminy w Łubiance. - Miał wykorzystywany jest w 268 gospodarstwach, olej opałowy w 46, gaz grzewczy w 7, słoma w 4, ekogroszek w 44, drewno w 443. Butle gazowe znajdują się w 587 gospodarstwach.
Mieszkańcy w ankiecie pytani byli także o ochronę budynków przed utratą ciepła.
- W tym przypadku okazuje się, że połowa obiektów ma odpowiednią termoizolację - dodaje Tadeusz Wierzbowski. - Za to okna starej generacji występują w 589 miejscach, w 122 domach zamontowano już okna nowej generacji, a w 78 są zarówno stare, jak i nowe okna.

Dużo starych żarówek

Żarówki energooszczędne występują w 57 gospodarstwach, w 235 mamy tradycyjne żarówki, a w 497 gospodarstwach jest wykorzystywane zarówno tradycyjne i energooszczędne oświetlenie.
Wyniki tej ankiety posłużą do zbudowania konkretnego planu działania. Będzie on poddany debacie. Władze gminy liczą, że jeszcze w tym budżecie Unii do 2013 roku znajdą się pieniądze, na ekologiczne zadania.
W ramach pierwszego założenia, które ma przyczynić się do poprawy wykorzystania energii minimum o 20 proc. gmina chce wykonać termoizolację obiektów, którymi zarządza. Również mieszkańcy mają mieć możliwość ocieplenia swoich domów z unijnym dofinansowaniem. Kolejnym przedsięwzięciem ma być wymiana pieców zanieczyszczających środowisko, na ekologiczne, co ma przyczynić się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla.
Samorząd będzie zachęcał również mieszkańców i inwestorów do inwestowania w ekologiczne źródła energii typu - wiatraki, pompy ciepła, kolektory słoneczne.
Kolejny pomysł gminy to wymiana sodowych żarówek ulicznych na tzw. lampy ledowe, który zużywają pięciokrotnie mniej energii.
Mieszkańcy mają być skutecznie przekonani do wykorzystywania żarówek energooszczędnych.