Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Unisław. Więcej policjantów i więcej kradzieży

mona
- Obecnie w unisławskim posterunku pracuje jedenastu funkcjonariuszy, w tym czterech dzielnicowych obsługujących gminy Unisław, Kijewo Królewskie, Lisewo i  Papowo Biskupie - mówi Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. -
- Obecnie w unisławskim posterunku pracuje jedenastu funkcjonariuszy, w tym czterech dzielnicowych obsługujących gminy Unisław, Kijewo Królewskie, Lisewo i Papowo Biskupie - mówi Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - archiwum
Mieszkańcy Unisławia denerwują się. - Przenieśli do nas posterunkowych z Papowa Biskupiego, a kradzieży jest coraz więcej. I to nie pod osłoną nocy, bo wszędzie palą się lampy! - mówią.

W gminie Unisław wrze. Mieszkańcy uważają, że policjanci sobie nie radzą.

- Dotyka nas fala kradzieży - mówią wprost. - A co robi policja? Nie może sobie z tym poradzić. Ludzie tracą mienie, bo złodzieje włamują się do ich domów, budynków gospodarczych i wynoszą co chcą. Dlaczego? Bo mimo iż mamy w tym jedynym posterunku w całym powiecie kilkunastu mundurowych, to ich po prostu nie widać. I na to się zdała ta cała reorganizacja. Złodzieje niestety nie przejęli się tym ograniczeni.

Przeczytaj także:Gmina Unisław. Pod nową wiatą nie zmokną

Od chwili reorganizacji posterunków, czyli od 15 października, w naszym powiecie pozostał tylko jeden - właśnie w Unisławiu.

- Obecnie pracuje tam jedenastu funkcjonariuszy, w tym czterech dzielnicowych obsługujących gminy Unisław, Kijewo Królewskie, Lisewo i Papowo Biskupie - mówi Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Od reorganizacji w gminie Unisław doszło do pięciu kradzieży i jednego włamania. Z terenu gospodarstwa przy ulicy Toruńskiej skradziono między innymi przyczepkę samochodową, olej napędowy, spawarkę. Z kolei z mieszkania przy ulicy Szerokiej złodziej zabrał biżuterię, z drugiego - znajdującego się przy ulicy Lipowej - pieniądze i telefon komórkowy. Natomiast z pola w Raciniewie skradziono pięć balotów słomy. Z zaparkowanego przy ulicy Lipowej auta, ustalony zaraz po kradzieży sprawca, ukradł radio. Włamanie miało też miejsce przy ulicy Szerokiej, gdzie złodziej wyłamał okno i z wnętrza mieszkania zabrał pieniądze i biżuterię.

Policjantka podkreśla, że do tych kradzieży doszło między 12 listopada a 2 grudnia. Tylko jednym przypadku od razu ustalono sprawców.

- Co do pozostałych zdarzeń mogę jedynie powiedzieć, że prowadzone są postępowania - zaznacza Agnieszka Sobieralska. - O ich przebiegu i ustaleniach mówić nie mogę.

Pięć kradzieży w półtora miesiąca w oświetlanej całą noc wsi to zdaniem mieszkańców dużo.
- Tym bardziej, że wokół naszego posterunku skupiają się policyjne siły - komentuje mieszkaniec. - Ale jakie to siły, skoro złodzieje harcują? Niech konkretnie działają! Myślę, że kradzieży było więcej, tylko zniechęceni ludzie nie zgłaszają ich, gdy chodzi o drobne narzędzia czy przedmioty.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Od 15 października do Papowa i Lisewa policjanci dojeżdżają z Unisławia. I tam kradzieży było mniej, niż tu gdzie jest ich baza. Przez półtora miesiąca w gminie Lisewo odnotowano trzy przestępstwa: kradzież bramy z autostrady, krótkotrwałe użycie pojazdu i włamanie do sklepu, w gminie Papowo - dwa: uszkodzenie mienia - przecięcie linii telefonicznej.

W 2012 roku w gminie Unisław odnotowano 16 kradzieży, Lisewo - 13, a Papowo - 10. Włamań odnotowano w gminach: Unisław i Lisewo - po 13, zaś Papowo - 6.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska