https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

GMINA WIĘCBORK Na licytację trafił puchar i buda dla psa

LUCYNA SZTANDERA
Wzięcie miały losy, bo każdy wygrywał
Wzięcie miały losy, bo każdy wygrywał
Pod takim hasłem w Wituni odbył się festyn, z którego dochód przeznaczony został na leczenie i rehabilitację chorej Madzi.

Na wieść o stanie dziewczynki postanowiono zorganizować akcję pomocy. Przystąpiły do niej Koło Gospodyń Wiejskich, rada sołecka oraz Stowarzyszenie Aktywnych Społecznie. Owocem kilkunastodniowych przygotowań była właśnie ta impreza charytatywna.
Włączyło się do niej gro ludzi dobrej woli. Na scenie zaśpiewali: Karolina i Milena Pilkiewicz, Katarzyna Żelezik, Mikołaj Mucha, Maciej Sas oraz Jacek Grabowski. Zagrała Więcborska Orkiestra Dęta. Wzruszenie w widzach wzbudziły dzieci ze Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego, które oprócz zdolności wokalnych zaprezentowały również umiejętności taneczne, aktorskie i recytatorskie.
Jak zwykle nie zawiedli motocykliści z Bractwa Motocyklowego "Krajna", którzy docierają na każdą imprezę i są widoczni w całym powiecie. Miłośnicy koni przez kilka godzin organizowali dzieciom przejażdżki. Można było się wyżyć na trampolinach, wziąć udział w zawodach strzeleckich czy pomalować sobie twarz. Pięćdziesiąt blach ciast domowych cieszyło się dużym powodzeniem, ale oblężenie przeżywały też stoiska z grochówką, bigosem, chlebem z masłem i daniami z grilla. Znikało nie tylko jedzenie. Jak świeże bułeczki rozeszły się losy loterii fantowej. Nie mniejszym zainteresowaniem cieszyły się licytacje. Zawrotną kwotę 500 zł uzyskano ze sprzedaży pucharu Huraganu Witunia. Zlicytowano też między innymi budę dla psa czy piaskownicę. Najwięcej emocji wywołał żywy kogut, ofiarowany przez wituńskiego maratończyka Ryszarda Kałaczyńskiego, a zlicytowany trzykrotnie. Do puszki trafiło dzięki temu kolejne 400 zł.
W sumie wolontariusze zebrali blisko 11 tys. zł. Uczestnicy festynu okazali naprawdę wielki dar serca.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska