Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gminy stracą miliony bez sześciolatków w szkołach

(ea)
W tym roku to rodzice decydują, gdzie dzieci będą spędzać czas od września
W tym roku to rodzice decydują, gdzie dzieci będą spędzać czas od września Jarosław Pruss/Archiwum
Jeśli 6-latki pozostaną w przedszkolach, samorządy otrzymają mniej pieniędzy od państwa. I to o grube miliony.

Różnica między dotacją na przedszkolaka a subwencją na ucznia to około 4 tys. zł rocznie. O tyle wyższa jest subwencja oświatowa, która w tym roku ma wynieść około 5,3 tys. zł. Dla porównania, przewidziana przez MEN wyższa dotacja to około 1370 zł rocznie.

W tym roku to rodzice decydują, czy dziecko rozpocznie naukę w szkole, czy też pozostanie w przedszkolu. Jeśli więc gminom nie uda się przekonać rodziców, aby zapisali dzieci do pierwszej klasy, otrzymają mniej pieniędzy od państwa.

Jak informuje Iwona Waszkiewicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy, miasto straci wtedy aż 15 mln zł. Kwotę tę łatwo obliczyć mnożąc różnicę w dofinansowaniu (kwota subwencji minus kwota dotacji) przez liczbę sześciolatków. A tych jest w mieście około 3,4 tys. sześciolatków. Z kolei roczny koszt utrzymania dziecka w przedszkolu w Bydgoszczy to prawie 10 tys zł. W ubiegłym roku dotacja od państwa pokryła około 15 proc. wydatków na przedszkolaki.

Podobnie jest we Włocławku. Przy założeniu, że wszystkie sześciolatki pozostaną w przedszkolach miasto może stracić prawie 6 mln zł. W gminie jest około 1100 dzieci sześcioletnich.

Prognoza pogody na 11.03.2016/TVN Meteo Active/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska