https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gniewkowianin użył ostrych słów w stosunku do PZW. Będzie mógł dalej wędkować?

(dan)
Dawid Rogalski członkiem PZW jest od 2000 roku, a wiceprezesem gniewkowskiego koła - od 2009. Zorganizował około 40 zawodów wędkarskich. Stworzył i redaguje stronę internetową www.pzwgniewkowo.pl.tl. Zorganizował Młodzieżową Szkółkę Wędkarską.
Dawid Rogalski członkiem PZW jest od 2000 roku, a wiceprezesem gniewkowskiego koła - od 2009. Zorganizował około 40 zawodów wędkarskich. Stworzył i redaguje stronę internetową www.pzwgniewkowo.pl.tl. Zorganizował Młodzieżową Szkółkę Wędkarską. Nadesłane
- Polski Związek Wędkarski to jeden z ostatnich reliktów socjalizmu - wyznał "Pomorskiej" Dawid Rogalski. O jego przyszłości zdecyduje sąd dyscyplinarny.

Zaczęło się od tego, że Jeziora Nowe, Stare i Michałowo zostały zaliczone do wód ogólnie dostępnych. Wędkarze z gniewkowskiego nie mogą się z tym pogodzić.

W artykule, w którym opisywaliśmy ten problem, Dawid Rogalski - wiceprezes PZW nr 80 w Gniewkowie użył bardzo ostrych słów. - To co zrobił zarząd okręgu jest niczym innym jak skokiem na kasę. Ten pomysł nie sprawdził się w innych akwenach, czego skutkiem było odejście wędkarzy ze struktur PZW. Mam wrażenie, że Polski Związek Wędkarski to jeden z ostatnich reliktów socjalizmu, skostniały system i beton, którego nie można rozbić - wyznał. W innej publikacji porównał demokrację stosowaną w PZW do tej "z czasów PZPR-u".

Słowa te nie spodobały się w związku. Rzecznik dyscyplinarny zarządu okręgu PZW wystąpił z wnioskiem o ukaranie Dawida Rogalskiego. Grozi mu wykluczenie ze związku oraz pozbawienie tytułów honorowych i odznak.

"Prawdą jest, że każdy obywatel RP ma gwarantowaną wolność słowa. Warunkiem nieodpowiedzialności za słowo jest to, żeby nikogo tym słowem nie obrażać. To, że obwiniony nie widzi nic złego w dokonywanym porównaniu, to nie oznacza, ze użyte przez niego porównanie nie obraża innych wędkarzy, zwłaszcza tych, którzy pamiętają tamte czasy i sami doświadczyli tamtej demokracji. W ocenie rzecznika nie ma znaczenia, czy obwiniony "nazywa" czy " ma wrażenie, że PZW to jeden z ostatnich reliktów socjalizmu, skostniały system i beton, którego nie sposób rozbić. Ważne jest to, w jaki sposób obwiniony wypowiada się o związku, d o którego przynależność nie jest i nigdy nie była obowiązkowa" - przekonuje rzecznik. Podkreśla, że w pisemnych wyjaśnieniach Dawida Rogalskiego ani razu nie padło słowo "przepraszam".

Tymczasem dziś Dawid Rogalski przyznaje, że słów użył pod wpływem emocji. - Jeśli któryś z wędkarzy poczuł się obrażony porównaniem demokracji PZW do PZPR-u to przepraszam - wyznaje. Nie zmienia jednak zdania co do meritum sprawy. - Okręg chce mnie ukarać, najdotkliwszą z możliwych kar tylko za to, że jako wiceprezes bronie interesów koła PZW w Gniewkowie - przekonuje.

Członkiem PZW jest od 2000 roku, a wiceprezesem gniewkowskiego koła - od 2009. Zorganizował około 40 zawodów wędkarskich. Stworzył i redaguje stronę internetową www.pzwgniewkowo.pl.tl. Zorganizował Młodzieżową Szkółkę Wędkarską.

- Nie wyobrażam sobie, że mógłbym mieć zakaz połowu ryb. Wykluczenie powoduje, że nie będę mógł wędkować na żadnej wodzie w administracji PZW. Wędkuje mój dziadek, wędkuje mój ojciec, wędkuje ja. Chciałbym, by kiedyś koło mnie usiadł mój teraz roczny synek Danielek i zaraził się tym niesamowitym hobby. jak jego tata - opowiada Dawid Rogalski.

O jego przyszłości w PZW zdecyduje sąd koleżeński na rozprawie, która odbędzie się 26 marca.

Komentarze 27

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
GrzegOrz

Chodziło o ustawę - prawo o stowarzyszeniach! Stowarzyszenia kojarzą mi się z Państwem w Państwie !

g
grzesiO

PAństwo w Państwie !!!!!!!

w
wedkarz
To co zrobił Dawid Rogalski nazywając tak, a nie inaczej Okręg PZW to wyraz tego jak patrzy na PZW większość jego członkow. Uzdrowienie może nastąpić po zmianach statutu, nadania osobowości prawnej kołom itd. Jeśli PZW tego nie zrobi musi się liczyć, że zaczną odchodzić pojedyńczy członkowie, następnie koła itd, a wszystko doprowadzi do rozpadu tego jak słusznie kolega zauważył reliktu socjalizmu!!!!
Jeszcze zostanie kilka takich reliktów: PZD, PZPN...
Wielkie gratulacje dla Pana Rogalskiego za odwagę... dziś mało kto potrafi głośno mówić o rzeczach nieprzyjemnych!!!! Cieszę się, że nadal będzie mógł Pan łowić...
Pozdrawiam
d
dociekliwy
Zle rozumujesz. PZW Gniewkowo bylo gospodarzem wód w michalowie, zajezierzu i suchatówce - przez co zarzad koła sprzedawał zezwolenia i kasa byla wydawana na cele statutowe wewnątrz koła - na zarybianie, zawody itd. Teraz, po tej "rewolucji" koło Gniewkowo jest tylko opiekunem w/w łowisk, zatem ma obowiazek sie opiekować, czyli dbac po czystość, o dojazd, o stanowiska itd.. jednym słowem można powiedzieć koło jest od brudnej roboty. Tym samym łowiska otrzymały statusk łowisk PZW ogólno dostępnych. Zezwolenia w dalszym ciągu można kupic w kole Gniewkowskim, ale także w innych kołach ogręgu bydgoskiego a cały dochuj ze sprzedaży idzie do zarządu okręgu w Bydgoszczy i to oni decyduje ile i na co wydadza.

Reasumując łowiska ogólnodostępne są ogólno dostępne dla członków PZW. Aby móc wędkować należy wykupić zezwolenie, a aby móc to uczynić należy mieć opłaconą składkę członkowską PZW, a z kolei aby móc opłacić składkę należy być członkiem PZW - to jasne. Pozatym teraz już jest po wyroku i Rogalski dostał nagane i członkiem PZW pozostał.

Dzięki za odpowiedź. Czyli nie ma możliwości, żeby osoba niezrzeszona w PZW mogła sobie okazyjnie na rybki wyskoczyć ? ( oczywiście za opłatą, ale nie zapisując się do związku. )
k
ktostam
Niech ktoś mi to wytłumaczy... Nad Dawidem wisiała grośba zakazu wędkowania....Jednocześnie te zbiorniki stały się ogólnodostępne, tak ? Takie decyzje podjął ( lub mógł podjąć ) zarząd PZW. Skoro teraz każdy może wędkować, to Dawid mógł się wypisać ze związku i wędkować jako osoba prywatna. Przecież PZW nie może niczego zabronić osobie niezrzeszonej.
Oświeci mnie ktoś ?

Zle rozumujesz. PZW Gniewkowo bylo gospodarzem wód w michalowie, zajezierzu i suchatówce - przez co zarzad koła sprzedawał zezwolenia i kasa byla wydawana na cele statutowe wewnątrz koła - na zarybianie, zawody itd. Teraz, po tej "rewolucji" koło Gniewkowo jest tylko opiekunem w/w łowisk, zatem ma obowiazek sie opiekować, czyli dbac po czystość, o dojazd, o stanowiska itd.. jednym słowem można powiedzieć koło jest od brudnej roboty. Tym samym łowiska otrzymały statusk łowisk PZW ogólno dostępnych. Zezwolenia w dalszym ciągu można kupic w kole Gniewkowskim, ale także w innych kołach ogręgu bydgoskiego a cały dochuj ze sprzedaży idzie do zarządu okręgu w Bydgoszczy i to oni decyduje ile i na co wydadza.

Reasumując łowiska ogólnodostępne są ogólno dostępne dla członków PZW. Aby móc wędkować należy wykupić zezwolenie, a aby móc to uczynić należy mieć opłaconą składkę członkowską PZW, a z kolei aby móc opłacić składkę należy być członkiem PZW - to jasne. Pozatym teraz już jest po wyroku i Rogalski dostał nagane i członkiem PZW pozostał.
w
wszech
Młody nadepnął na odcisk starym komuchom, połowa to byli milicjanci, donosiciele, albo ubecy...
Gratuluje odwagi i współczuje wykluczenia, bo to raczej przesądzone... te sądy działąją na zasadzie załatwić każdego kto nam podskoczy....
szczera prawda popieram cała SSR podlega i popiera Bydgoszcz UWAŻAJCIE .
P
Paranoik
W zasadzie chyba racja. Tylko chodziło o to, żeby nadal być w zarządzie i móc łowić rybki. Można podsumować to tytułem innego artykułu z ''pomorskiej''. Paradoksalnie, artykuł dotyczył koleżanki Dawida z rady miejskiej. ''ALBO RYBKI ALBO AKWARIUM''
P
Paranoik
W zasadzie chyba racja. Tylko chodziło o to, żeby nadal być w zarządzie i móc łowić rybki. Można podsumować to tytułem innego artykułu z ''pomorskiej''. Paradoksalnie, artykuł dotyczył koleżanki Dawida z rady miejskiej. ''ALBO RYBKI ALBO AKWARIUM''
b
biker
Niech ktoś mi to wytłumaczy... Nad Dawidem wisiała grośba zakazu wędkowania....Jednocześnie te zbiorniki stały się ogólnodostępne, tak ? Takie decyzje podjął ( lub mógł podjąć ) zarząd PZW. Skoro teraz każdy może wędkować, to Dawid mógł się wypisać ze związku i wędkować jako osoba prywatna. Przecież PZW nie może niczego zabronić osobie niezrzeszonej.
Oświeci mnie ktoś ?
m
marian
Powodzenia Panie Dawidzie- wszyscy tak myślą o okregu PZW ale każdy się boi o tym głośno powiedzieć. Oni wszyscy zatrzymali się w starej epoce!!!!
G
Gość
I tak Ciebie już stary upierdzielą więc zacznij wystawiać na allegro sprzęt, bo Ci się nie przyda:) Wąsacz na O. z panem wice M. juz wydali dyspozycje jakie Sąd Koleżeńki ma wydać postanowienie:) Zła prasa? Konflikt w strukturach? W du*** to mają! ważne żeby dopierdo...ć gówniarzowi co im na odcisk nadepnął;/
G
Gość
Jak bezimiennego poruszył problem biedy to niech posłucha pana Niesiołowskiego, poleca on na głod- wynikający z biedy, śliwki mirabelki i szczaw:)
b
bezimienny
a kogo to kur...wwwa interesuje jakies pzw i inne takie. w gniewkowskim padole ktore zyje kto z kim i jak zyje i co robi. do roboty lepiej sie wezcie a nie o rybach gadacie ktorych nie ma w tych sadzawkach bo niby lowia ryby a sami klusuja wieczorami. paroanoja. zainteresuj sie lepiej chlopie bieda jaka tu panuje i ludzmi od ktorych otrzymales glos. tyle w tym temacie.
G
Gość
PZW w Gniewkowie musicie zrobić towarzystwo, odłączyć się! Nie można tak trwać w tej beznadziejnej walce z głupotą czyt. "zarządem okręgu". Rogalski na prezesa!!!
a
aaa
PZW, PZD, PZPN- trzy relikty socjalizmu!!!!!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska