21 z 35
W książce pt. „Europa” Norman Davis napisał: „O tym, że małe...
fot. Filip Kowalkowski

Godzina W w Bydgoszczy. Władze miasta zapomniały o jedynym powstańcu?

W książce pt. „Europa” Norman Davis napisał: „O tym, że małe są szanse na zwycięstwo, wielu powstańców wiedziało na samym początku. Nie oto chodziło. Pamiętali oni słowa marszałka Piłsudskiego, że przegrać, a nie zrezygnować z dalszej walki - to już połowa zwycięstwa. Ważne było zwycięstwo moralne powstania, gdy zwycięstwa wojskowego czy też politycznego nie dało się osiągnąć. Stosunki w Polsce Ludowej były łagodniejsze niż w innych krajach komunistycznych, m.in. dzięki Powstaniu Warszawskiemu”.

Ktoś może zapytać: - Czy ową „łagodność” trzeba było okupić hekatombą ofiar (zginęło 150-180 tys. cywilów i 16 tys. powstańców, miasto zostało zniszczone w 80 proc.)? Nie rozstrzygniemy tego tragicznego dylematu.

Tylko powstańcy zdania nie zmieniają. - To musiało wybuchnąć. Tego nie dało się zatrzymać - mówi 94-letni Tadeusz Łopaciński, ps. „Adaś” (na zdjęciach), który walczył na Czerniakowie. 1 sierpnia podczas uroczystości w Bydgoszczy był jedynym uczestnikiem wydarzeń sprzed 73 lat.

Nikt z przedstawicieli władz miasta i województwa nie zdobył się na powitanie honorowego gościa z imienia i nazwiska. Za to zebrani pod pomnikiem usłyszeli to, co o powstaniu można przeczytać choćby w internecie.





Autor: (has)

22 z 35
W książce pt. „Europa” Norman Davis napisał: „O tym, że małe...
fot. Filip Kowalkowski

Godzina W w Bydgoszczy. Władze miasta zapomniały o jedynym powstańcu?

W książce pt. „Europa” Norman Davis napisał: „O tym, że małe są szanse na zwycięstwo, wielu powstańców wiedziało na samym początku. Nie oto chodziło. Pamiętali oni słowa marszałka Piłsudskiego, że przegrać, a nie zrezygnować z dalszej walki - to już połowa zwycięstwa. Ważne było zwycięstwo moralne powstania, gdy zwycięstwa wojskowego czy też politycznego nie dało się osiągnąć. Stosunki w Polsce Ludowej były łagodniejsze niż w innych krajach komunistycznych, m.in. dzięki Powstaniu Warszawskiemu”.

Ktoś może zapytać: - Czy ową „łagodność” trzeba było okupić hekatombą ofiar (zginęło 150-180 tys. cywilów i 16 tys. powstańców, miasto zostało zniszczone w 80 proc.)? Nie rozstrzygniemy tego tragicznego dylematu.

Tylko powstańcy zdania nie zmieniają. - To musiało wybuchnąć. Tego nie dało się zatrzymać - mówi 94-letni Tadeusz Łopaciński, ps. „Adaś” (na zdjęciach), który walczył na Czerniakowie. 1 sierpnia podczas uroczystości w Bydgoszczy był jedynym uczestnikiem wydarzeń sprzed 73 lat.

Nikt z przedstawicieli władz miasta i województwa nie zdobył się na powitanie honorowego gościa z imienia i nazwiska. Za to zebrani pod pomnikiem usłyszeli to, co o powstaniu można przeczytać choćby w internecie.





Autor: (has)

23 z 35
W książce pt. „Europa” Norman Davis napisał: „O tym, że małe...
fot. Filip Kowalkowski

Godzina W w Bydgoszczy. Władze miasta zapomniały o jedynym powstańcu?

W książce pt. „Europa” Norman Davis napisał: „O tym, że małe są szanse na zwycięstwo, wielu powstańców wiedziało na samym początku. Nie oto chodziło. Pamiętali oni słowa marszałka Piłsudskiego, że przegrać, a nie zrezygnować z dalszej walki - to już połowa zwycięstwa. Ważne było zwycięstwo moralne powstania, gdy zwycięstwa wojskowego czy też politycznego nie dało się osiągnąć. Stosunki w Polsce Ludowej były łagodniejsze niż w innych krajach komunistycznych, m.in. dzięki Powstaniu Warszawskiemu”.

Ktoś może zapytać: - Czy ową „łagodność” trzeba było okupić hekatombą ofiar (zginęło 150-180 tys. cywilów i 16 tys. powstańców, miasto zostało zniszczone w 80 proc.)? Nie rozstrzygniemy tego tragicznego dylematu.

Tylko powstańcy zdania nie zmieniają. - To musiało wybuchnąć. Tego nie dało się zatrzymać - mówi 94-letni Tadeusz Łopaciński, ps. „Adaś” (na zdjęciach), który walczył na Czerniakowie. 1 sierpnia podczas uroczystości w Bydgoszczy był jedynym uczestnikiem wydarzeń sprzed 73 lat.

Nikt z przedstawicieli władz miasta i województwa nie zdobył się na powitanie honorowego gościa z imienia i nazwiska. Za to zebrani pod pomnikiem usłyszeli to, co o powstaniu można przeczytać choćby w internecie.





Autor: (has)

24 z 35
W książce pt. „Europa” Norman Davis napisał: „O tym, że małe...
fot. Filip Kowalkowski

Godzina W w Bydgoszczy. Władze miasta zapomniały o jedynym powstańcu?

W książce pt. „Europa” Norman Davis napisał: „O tym, że małe są szanse na zwycięstwo, wielu powstańców wiedziało na samym początku. Nie oto chodziło. Pamiętali oni słowa marszałka Piłsudskiego, że przegrać, a nie zrezygnować z dalszej walki - to już połowa zwycięstwa. Ważne było zwycięstwo moralne powstania, gdy zwycięstwa wojskowego czy też politycznego nie dało się osiągnąć. Stosunki w Polsce Ludowej były łagodniejsze niż w innych krajach komunistycznych, m.in. dzięki Powstaniu Warszawskiemu”.

Ktoś może zapytać: - Czy ową „łagodność” trzeba było okupić hekatombą ofiar (zginęło 150-180 tys. cywilów i 16 tys. powstańców, miasto zostało zniszczone w 80 proc.)? Nie rozstrzygniemy tego tragicznego dylematu.

Tylko powstańcy zdania nie zmieniają. - To musiało wybuchnąć. Tego nie dało się zatrzymać - mówi 94-letni Tadeusz Łopaciński, ps. „Adaś” (na zdjęciach), który walczył na Czerniakowie. 1 sierpnia podczas uroczystości w Bydgoszczy był jedynym uczestnikiem wydarzeń sprzed 73 lat.

Nikt z przedstawicieli władz miasta i województwa nie zdobył się na powitanie honorowego gościa z imienia i nazwiska. Za to zebrani pod pomnikiem usłyszeli to, co o powstaniu można przeczytać choćby w internecie.





Autor: (has)

Pozostało jeszcze 10 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Deweloper rozwija dzielnicę. Powstało już ponad 3600 mieszkań

Deweloper rozwija dzielnicę. Powstało już ponad 3600 mieszkań

Świetny koncert na finał Grudziądzkiej Wiosny Teatralnej 2025. Który spektakl wygrał?

Świetny koncert na finał Grudziądzkiej Wiosny Teatralnej 2025. Który spektakl wygrał?

Tak było na "Wielkim Sprzątaniu Noteci" z harcerzami z ZHR w Inowrocławiu. Zdjęcia

Tak było na "Wielkim Sprzątaniu Noteci" z harcerzami z ZHR w Inowrocławiu. Zdjęcia

Zobacz również

Jacek Stachursky świętował 30-lecie kariery w Brześciu Kujawskim. Zdjęcia i wideo

Jacek Stachursky świętował 30-lecie kariery w Brześciu Kujawskim. Zdjęcia i wideo

Fryzjer z  Ciechocinka dołącza do elity stylistów Eurowizji. Spełnienie marzeń

Fryzjer z Ciechocinka dołącza do elity stylistów Eurowizji. Spełnienie marzeń