Golub-Dobrzyń. Chcieli wygrać mecz i wręczyli... dwa kartony wódki

W dniu 14.07.2009 o 11:26, sara napisał:

Oburza mnie w/w stwierdzenie, że korupcja to chleb poszedni w piłce nożnej, a jednoczesne przyzwolenie i społeczna akceptacja tego typu procederu wyrażona przez komentatora. Jeśli miejscowi chłopcy chcą się bawić w Mundial to bardzo proszę,ale nie za publiczne pieniądze -te uważam powinny być wykorzystywane uczciwie, natomiast pieniądze od sponsora mogą sobie wykorzystać jak chcą , ale moje pieniądze jako podatnika chciałbym inaczej spożytkować, a nie na zabawę dla chłopców -"działaczy" lokalnego sportu, którzy jak się okazuje są niodpowiedzialni. A skoro piłkarze dogaduj sie na temat wyniku meczu poza boiskiem,to po co cały ten szoł i pokaz wątpliwej jakości gry na boisku, powtarzam, za pieniądze publiczne.Jesli zawodnicy saturna grają tak dobrze jak im się wydaje to po co działacze wyszli z propozycją owego suweniru ? nierozumiem.....

A może po prostu chłopaki , tradycyjnie chcieli opić mecz?! Przecież opijanie zwycięstwa czy porażki to taka nasza wcale nie nowa, świecka tradycja! A tu zaraz korupcja!!!

W dniu 08.07.2009 o 18:14, reporter napisał:

A pan trener tak sie tym wszystkim przejął ze stał sie nieosiągalny dla przedstawicieli prasy:)))Ale niewiele to pomoże bo i tak smród jest na kilometr:P

To prawda trudno go spotkać, a taki był medialny do tej pory, artykuły z jego wypowiedziami ostatnio ukazywały się non stop, i co się z nim stało teraz juz chyba ma mniej do powiedzenia niż zwykle. tak postepują ..... tchórze,dlaczego mnie to nie dziwi!!!!

W dniu 06.07.2009 o 20:36, DM napisał:

jestem dość blisko całej sytuacji i wiem JAK TO WYGLĄDA... W A klasie, jak zresztą w całej polskiej piłce KORUPCJA to chleb powszedni, co jednak NIE USPRAWIEDLIWIA postępowania zatrzymanych. "Jak wspaniale i sprawiedliwie" zachował się prezes drugiego klubu - pogratulować! Jest bardzo uczciwy i prawy. Najpierw konsultuje "warunki" umowy i chce się "dogadać" a potem "struga" dobrego obywatela i mówi: "Nie, nie jesteśmy przekupni". Kpina w biały dzień, bo wcześniej dzwonił ktoś z TEGO klubu do działacza z klubu, z którego zatrzymano 2 działaczy i sam się pyta czy się "dogadamy". Mam nadzieję, że sprawa się szybko zakończy a ewentualny wyrok czy sankcje będą UCZCIWE, SPRAWIEDLIWE i weźmie się pod uwagę wszystkie PRAWDZIWE fakty.

Oburza mnie w/w stwierdzenie, że korupcja to chleb poszedni w piłce nożnej, a jednoczesne przyzwolenie i społeczna akceptacja tego typu procederu wyrażona przez komentatora. Jeśli miejscowi chłopcy chcą się bawić w Mundial to bardzo proszę,ale nie za publiczne pieniądze -te uważam powinny być wykorzystywane uczciwie, natomiast pieniądze od sponsora mogą sobie wykorzystać jak chcą , ale moje pieniądze jako podatnika chciałbym inaczej spożytkować, a nie na zabawę dla chłopców -"działaczy" lokalnego sportu, którzy jak się okazuje są niodpowiedzialni. A skoro piłkarze dogaduj sie na temat wyniku meczu poza boiskiem,to po co cały ten szoł i pokaz wątpliwej jakości gry na boisku, powtarzam, za pieniądze publiczne.Jesli zawodnicy saturna grają tak dobrze jak im się wydaje to po co działacze wyszli z propozycją owego suweniru ? nierozumiem.....

Kupili mecz za 6 litrów wódki

Do diabła z takim sportem! Okazuje się, że piłkarska mafia działa nie tylko w czołowych klubach sportowych! Brutalnie weszła też pod strzechy, niszcząc ducha sportu na wsi. Tylko stawki za kupno meczu są inne...

W wiosce Ostrowite miejscowa drużyna Saturn tak chciała utrzymać się w amatorskiej A-klasie, że przekupiła rywali... 12 butelkami wódki! Mecz wygrali, ale szwindel odkryli prokuratorzy. Policja zatrzymała prezesa klubu i lokalnego króla strzelców...

To miało być najważniejsze wydarzenie sportowe w Ostrowitem (kujawsko-pomorskie) w tym roku. Na trybunach boiska zebrało się aż 100 mieszkańców, by dopingować swoją drużynę Saturn Ostrowite w walce z Sokołem Radomin. Stawka była ogromna, od wyniku meczu zależało, czy ich Saturn utrzyma się w A-klasie.

Pierwszy gwizdek i się zaczęło. Niemrawy przez cały sezon Saturn zaczął gromić rywala na potęgę. Leszek K. (30 l.), najlepszy piłkarz w zespole, grał jak Ronaldo. Saturn strzelił pierwszą bramkę, potem kolejną. W sumie pięć. Publiczność wyła z zachwytu! Ale co z tego, skoro to było oszustwo... Okazało się, że wynik był ukartowany.

Prezes Saturna Robert H. (30 l.), a zarazem najbogatszy mieszkaniec wsi, najwyraźniej nie wierzył w umiejętności swoich zawodników. Razem z najlepszym piłkarzem klubu Leszkiem K. (instruktor nauki jazdy w pobliskim Toruniu) przez kilka dni negocjowali z Mariuszem S. (33 l.), prezesem Sokoła Radomin, warunki zwycięstwa. Stanęło na dwunastu butelkach wódki.

Przed meczem zawodnicy Saturna podjechali do domu prezesa Sokoła i zapłacili za mecz alkoholem. - W każdym było po sześć butelek wódki - przyznaje Mariusz S., prezes Sokoła. Szwindel jednak wyszedł na jaw.

- Mecz był sprzedany za wódkę. Powiedziałem to na policji - mówi nam Michał Sz., jeden z zawodników Sokoła. - Ja nie przyjąłem tej wódki, po meczu ją oddałem - wije się w zeznaniach prezes Sokoła. A policja przesłuchuje kolejnych zamieszanych w aferę sportowców oszustów. - Dwóch mężczyzn z naszego powiatu wręczyło mieszkańcowi Golubia-Dobrzynia dwa kartony wódki. To miała być łapówka za sprzedaż meczu w rozgrywkach A-klasy - mówi aspirant Jolanta Zapaśnik-Wysocka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu (Kujawsko-Pomorskie). - Policjanci zatrzymali obu mężczyzn. Zostały im postawione zarzuty korupcji sportowej. Grozi im za to do pięciu lat więzienia - dodaje.

W dniu 09.07.2009 o 13:08, blast napisał:

Afera na cały kraj się zrobiła. Dzisiejszy Super Ekspres poświęca całą stronę tej sprawie. Chłopaki jesteście sławni!!!

I tak trzymać!!! Niech mówią , niech piszą!!! Nieważne co piszą , byle nazwisk nie przekręcali

Afera na cały kraj się zrobiła. Dzisiejszy Super Ekspres poświęca całą stronę tej sprawie. Chłopaki jesteście sławni!!!

W dniu 09.07.2009 o 12:06, kiki napisał:

Niech mi ktoś wyjaśni bo ja z artykułu w gazecie jakoś nie mogę wywnioskować kto komu dawał łapówę. Czy w jakiś sposób dotyczy to naszej Drwęcy?

No gdzie naszej Drwęcy???!!! Tu biega o Ostrowite i ich piłkarzy

Niech mi ktoś wyjaśni bo ja z artykułu w gazecie jakoś nie mogę wywnioskować kto komu dawał łapówę. Czy w jakiś sposób dotyczy to naszej Drwęcy?

A pan trener tak sie tym wszystkim przejął ze stał sie nieosiągalny dla przedstawicieli prasy:)))
Ale niewiele to pomoże bo i tak smród jest na kilometr:P

W dniu 07.07.2009 o 16:51, ~obserwator~ napisał:

Zgadzam sie z tym tylko ciekawe czy wszyscy zostana ukarani?Hmmm ale to juz zalezy od tych ktorzy dali sie zlapac czy beda lojalni i nic nie powiedza czy tez beda uczciwi i powiedza prawde kto w tym jeszcze palce maczal.

Dla ciebie "prawdziwa" prawda, to tylko ta twoja prwda. Prawda?

W dniu 08.07.2009 o 10:19, cgb napisał:

A co z twoją uczciwością? Facet, jesteś zepsuty jak stara kiełbsa. Dla ciebie już wszystko jasne: jeśli nie ma drugiego dna, to oczywiście lojalność /bardzo pozytywna cecha/ i nieuczciwośc. Po co dla ciebie sądy?Ty już wszystko wiesz. Zenada.

No tak wedlog ciebie najlepiej nic im nie zrobic niech beda sobie bezkarni i dalej zalatwiaja swoje sprawy za wodke.Jestes dziwny czlowieku pomysl o tych dzieciakach ktore przychodzily na mecze i chcialy brac przyklad z tych pilkarzy chciali byc tacy jak oni a co oni im pokazali zamiast uczciwej gry w pilke kupno meczu za dwa kartony wodki to jest dopiero zenada i wlasnie dlatego powini byc ukarani wszyscy ktorzy o tym wiedzieli.A czy tak bedzie to sie okaze

W dniu 07.07.2009 o 16:51, ~obserwator~ napisał:

Zgadzam sie z tym tylko ciekawe czy wszyscy zostana ukarani?Hmmm ale to juz zalezy od tych ktorzy dali sie zlapac czy beda lojalni i nic nie powiedza czy tez beda uczciwi i powiedza prawde kto w tym jeszcze palce maczal.

A co z twoją uczciwością? Facet, jesteś zepsuty jak stara kiełbsa. Dla ciebie już wszystko jasne: jeśli nie ma drugiego dna, to oczywiście lojalność /bardzo pozytywna cecha/ i nieuczciwośc. Po co dla ciebie sądy?Ty już wszystko wiesz. Zenada.

Ta sprawa obrazuje też ilu jest prawdziwych przyjaciół i fanów SATURNA (piszę akurat i tym forum i komentarzach tu zmieszczonych)... Ciekawe, że jak chodzi o wynik meczu i pogaduchy po zawodach to telefony się rozdzwaniają z różnych gazet, ale jak chodzi o nakreślenie ważnej dla KLUBU sprawy to nie, cisza jak makiem zasiał. Szkoda, że tak to wygląda, ale SATURNA nie da się zniszczyć - wszyscy co próbują to zrobić mogą robić to dalej, ale ich wysiłki na marne. Jestem ciekawy dlaczego nikt z lokalnej pracy nie chce (albo nie może) spróbować tego wyjaśnić, przedstawić sytuację z obu stron i skonfrontować to. Ale wierzę, że wszystko będzie dobrze a sąd rozstrzygnie sprawę UCZCIWIE.

W dniu 07.07.2009 o 14:16, gosc napisał:

do pierdla korupcyjne wszy powsadzać!!!

Zgadzam sie z tym tylko ciekawe czy wszyscy zostana ukarani?Hmmm ale to juz zalezy od tych ktorzy dali sie zlapac czy beda lojalni i nic nie powiedza czy tez beda uczciwi i powiedza prawde kto w tym jeszcze palce maczal.

W dniu 07.07.2009 o 14:16, gosc napisał:

do pierdla korupcyjne wszy powsadzać!!!

Te, uważaj kto ci wódkę stawia i co mógłby chcieć tym osiągnąć, bo tez możesz zostać korupcyjną wszą. A może już nią jesteś, chociaż o tym nie wiesz?